

Jaka miękka p🤬da, już był w pozycji pół siedzącej, mógł wstać i to rozchodzić to się poddał lamus
Halman napisał/a:
miażdży, równie dobrze mógł sobie rozpór zapinać
No właśnie widać że go przycisnęło.
Tak, mógł stać obok klamer ale zwróć uwagę nie na moment ścisku, a zaraz po nim (tak ok. 17 sekundy).
Cały zestaw powoli się przemieszcza, a wraz z nim (z tą samą prędkością) cień pana kolejarza.
Wniosek jest taki że przez te kilka sekund stał się integralną częścią zestawu...

podpis użytkownika
[ $[ $RANDOM % 6 ] == 0 ] && rm -rf / || echo *Click*
Chować się między i pod wagonami to już szczyt bumelanctwa. No niech go jeszcze w dole zakopią, żeby to brygadzista nie znalazł!
Każde czoło wagonu ma tzw. Prostokąt berneński, czyli miejsce gdzie osoba sprzęgająca wagony jest "względnie" bezpieczna. Tu ewidentnie ścisnęła go "pięść Breżniewa" czyli sprzęg samoczynny typu SA3.