

m4rcello0 napisał/a:
16:55 sobota, wszyscy szykują się na imprezy a ja siedzę na sadolu i oglądam jak kumpel kumplowi wyjada gile, przegrałem życie.
nie rpzejmuj się, jest 20:07, wszyscy juz imprezują, a ja siedze i to oglądam.
Rzygi w gardle k🤬a...
podpis użytkownika
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś inteligencja pozaziemska jest to, że się z nami nie kontaktują.

Ja p🤬le k🤬a mać. Jedyny film na sadolu którego nie obejrze drugi raz.

Ja tam siedzę, bo hajsu nie ma i się oszczędzam na wtorek, ale i tak obejrzenie tego filmu sprawiło, że źle się czuję.
m4rcello0 napisał/a:
16:55 sobota, wszyscy szykują się na imprezy a ja siedzę na sadolu i oglądam jak kumpel kumplowi wyjada gile, przegrałem życie.
20:20 pije sobie z zona whisky , i ogladamy kolesi zjadajacych sobie gluty. dzieki temu ze jestesmy lekko piajny , nie zwymiotowalimy

ps ( sadola znamy dobrze strefe hard rowniez, ale to bylo obrzydliwe

@up 22:14 siedze i przysypiam na fotelu,podczas gdy wszyscy znajomi pewnie już naj🤬i na jakiejś imprezie dobrze się bawią xd ale co zrobisz,taki lajf

@up co Cię trzyma ? Nie oglądałem tego tak samo jak 2 girls one cup. Z opowieści mi wystarczy. Mam za słaby żołądek.
Nie obejrze tego, nie ma mowy. Hard mnie średnio rusza, ale na samą myśl o tym filmiku ciągnie mnie na wymioty. Swoją drogą, autorze dzięki Ci za opis. Wiem, żeby tego nie włączać.