To tak nawiązując do złamań i skręceń

Skręcenie torebki stawowej.
Od razu po
dzień potem
i tydzień po
Na pewno nie było. Materiał własny
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-10-29, 9:46
fajny kosmos na stopie.
To i tak lajcik...ja miałem stopę całą czarną poza podeszwą.
konto usunięte
2013-10-29, 10:19
Piwko za soczystego, purpurowego siniaka:D
Też tak miałem, wyglądało tak dość długo nawet po ściągnięciu gipsu/szyny . Do dziś boli.
Co ja czytam? Parę lat temu też rozleciała mi się torebka stawowa przy niefortunnym skoku. Dałem radę jeszcze pracować w cukierni kilka godzin, potem sam dojechałem na izbę przyjęć (po drodze przesiadając się i "biegnąc" do autobusu). Na miejscu lekarz chciał założyć mi gips, ale nie zgodziłem się, bo parę dni później leciałem na wakacje do Hiszpanii. Ostatecznie miałem 3 dni krioterapii, opaskę uciskową, chodziłem na egzaminy (sesja...), wszędzie oczywiście na piechotę / komunikacją miejską. Oczywiście za pomocą kul. Po przylocie do Hiszpanii na drugi dzień rzuciłem kule w cholerę i już normalnie chodziłem w japonkach cały czas. Oczywiście co wieczór okłady z lodu. Jedynie dziwne uczucie miałem po zdjęciu "skarpetki", zwłaszcza gdy chodziłem po plaży, wtedy nie czułem się do końca stabilnie. Żadnej rehabilitacji nie miałem i wszystko jest w porządku. Sama opuchlizna wyglądała jak na pokazanych tutaj zdjęciach, ale nie wiem, skąd u Was takie skutki uboczne.
też to miałem...gips pozniej orteza i rehabilitacja - inaczej nie dojdziesz szybko do siebie
Ojejciu, skręcona kosteczka... takie straszne.
konto usunięte
2013-10-29, 11:27
Człowiek tęcza jednak istnieje!
Tco
2013-10-29, 12:07
Nie olewaj rechabilitacji, bo bedziesz zalowal. Moj staw skokowy w prawej nodze jest sztywny, i codziennie rano musze ta noge rozchodzic bo cholernie boli. A wypadek mialem dobre 5 lat temu .
konto usunięte
2013-10-29, 12:20
Opaliłeś się z czasem ; )
konto usunięte
2013-10-29, 14:35
Dwa lata temu, pośliznąłem się tak niefartownie na mokrych liściach, że wywinąłem konkretnego orła. Jakoś się pozbierałem i uderzyłem z buda do centrum, połaziłem tu i tam pomimo cholernego bólu. Gdy wróciłem do domu i zdjąłem buty oraz skarpetki zamarłem... Taką opuchliznę jaką prezentujesz na zdjęciu miałem po obu stronach nogi oraz skręcony staw skokowy- efekt miesiąc w gipsie i 30 zastrzyków przeciwzakrzepowych aplikowanych obok pępka... A kolega o ksywie "adrewerty"... sam idź w ch uj! Chyba nie wiesz jak to boli i jak długo trwa rekonwalescencja. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
konto usunięte
2013-10-29, 16:19
Miałem skręconą kilka razy, ale nigdy tak spuchniętą, okręciłeś stopę wokół kolana?