

orisuniek napisał/a:
Wiedziałem że zaraz będzie wzmianka o Bongmanie.Jego już nie ma,ususzył się własnymi sucharami.
Na filmie widać jak groźne potrafią być kraby, lubią atakować palce. Może Bongman miał podobną przygodę i nie pisze bo nie ma czym

Bong to legnda tej stronki ;p Czasem pod innym nickiem wstawi filmik z życia, ale on kiedyś walnie komenta, zobaczycie.
