
wzruszające
Demokracja jest o tyle bezpiecznym ustrojem, że każdy ma nad sobą mechanizm zabezpieczający. W dobrze działającej demokracji nawet Hitler i Stalin po prostu groźni nie są, bo są inni, które ich decyzje mogą blokować. W obecnej Polsce Kaczyński nie ma nad sobą żadnego zabezpieczenia, bo trójpodział władzy przestał istnieć. Ma swój własny Trybunał "konstytucyjny", ma swój Sąd Najwyższy, swoją prokuraturę i praktycznie każde decyzyjne stanowisko w Polsce obsadzone swoimi ludźmi. I to jest sytuacja niebezpieczna analogicznie do czasów Hitlera i Stalina. No ale nie oczekuję, że matoł, który woli obrażać, zamiast pomyśleć to zrozumie.
Większego wyboru nie ma. Poza PO, SLD i PSL zostaje tylko plankton i naziole.