

mi sie wydaje to wyjeżdżanie do Anglii żałosne, jeśli mnie gdzieś nie chcą to tam nie pojadę. Co z tego, że tam trochę więcej zarobię jak będę zawsze obywatelem drugiej kategorii. Tyle wojen, przeciwstawianie się rusyfikacji,germanizacji, a dobrowolnie wyrzekamy się swoich korzeni żeby nażreć się funtów. Jeśli ktoś naprawdę jest w ciężkiej sytuacji to rozumiem go całkowicie, ale jeżeli młody człowiek nie potrafi znaleźć jakiejkolwiek pracy w swym ojczystym kraju to niech lepiej nie robi wstydu za granicą.
podpis użytkownika
Rzeczpospolito Ślónsko
ulifont napisał/a:
za niedługo nawet z kraju nie bedziesz mógł ruszyć dupy bo powiedzą ze jesteś szpiegiem a o wakacjach albo wycieczce za granice bedziesz mógł zapomniecno to k🤬a nie jeździjcie tam gdzie was nie chcą proste?
gymfitnes napisał/a:
zeby sie lepiej nie wp🤬lałCiekawe co by Putin podpowiedział Komorowskiemu...