

smc napisał/a:
Mie miał wody pod ręką?
Wody? Jeśli się zapalił jakiś tłuszcz np. smalec z kundla, to życzę powodzenia z gaszeniem tego wodą.
gotowanie mety niebylo najlepszym pomyslem

podpis użytkownika
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.
Chińskie zupki jarają się jak chińskie baterie. Gotowania się uczyć☝️
Kreton zrobił wszystko, po za przykryciem gara i odłączeniem źródła grzania.Normalnie "miszcz"
Kiedyś chciałem zrobić frytki i też mi się olej zapalił, bo nie pilnowałem temperatury, ale zdążyłem wybiec z garem na podwórko i wylać tłuszcz na piasek. Chwilę się jeszcze kopciło i zgasło, a gar do wyrzucenia, tak j🤬 spalenizną i rączki się trochę stopiły.
smc napisał/a:
Mie miał wody pod ręką?
Mam nadzieję, że żartujesz? Jeżeli nie, to przynajmniej kamerę zamontuj, jak próbujesz gasić wodą palący się tłuszcz

Rozwalają mnie ludzie bez instynktu przetrwania, mógł jeszcze wodą gasić
całe to gówno w domu, a on nie ma ani jednej gaśnicy
podpis użytkownika
"What is the best thing in life? To crush your enemies, to see them driven before you and to hear the moans of their women!"