

Zawsze jak oglądam filmiki z sadola i YouTube o wypadkach motocyklowych to jakoś tak człowiek czuje pokorę. Ile razy było, że przejadę sobie 2 km ochłodzić się w upale bez kombi... Teraz nie ni c🤬ja zawsze zakładam pełny set, też tak jakoś się myśli więcej z wyprzedzeniem a triki ćwiczy na zamkniętym odcinku drogi dla pewności
dzięki wam sadolarze jestem lepszą motop🤬da... Bo żywą
Z Bogiem


Z Bogiem

Bonifacy69 napisał/a:
Zawsze jak oglądam filmiki z sadola i YouTube o wypadkach motocyklowych to jakoś tak człowiek czuje pokorę. Ile razy było, że przejadę sobie 2 km ochłodzić się w upale bez kombi... Teraz nie ni c🤬ja zawsze zakładam pełny set, też tak jakoś się myśli więcej z wyprzedzeniem a triki ćwiczy na zamkniętym odcinku drogi dla pewności dzięki wam sadolarze jestem lepszą motop🤬da... Bo żywą
Z Bogiem
za mało oglądasz. Po czasie już traktujesz filmy jak rozrywke a na drodze umiesz przewidzieć sytuacje skąd może wyjechać. Wtedy strój nie potrzebny.
przemo3251 napisał/a:
za mało oglądasz. Po czasie już traktujesz filmy jak rozrywke a na drodze umiesz przewidzieć sytuacje skąd może wyjechać. Wtedy strój nie potrzebny.
Dobry żart. Uśmiałem się jak na mszy ministrant.