Słowacy zbudowali właśnie prototyp latającego samochodu Aeromobil 2.5. Prędkość jazdy ok 160 km/h, a prędkość lotu ok. 200 km/h. Prace nad tym wehikułem trwały od 1990 roku, w końcu zaliczony został udany lot. Zasięg tego sprzętu to jakieś 700 kilometrów lotu i mniej więcej 550 km jazdy.
I tak tylko trochę żal ściska, że taki mały kraj jak Słowacja robi taki fajne rzeczy, a my się przyglądamy. Ale żeby nie było zbyt pięknie to wszyscy wiemy jaki problem mają Słowacy z Cyganami, których jest tam wylęgarnia.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
jak słowacy są tacy fajni to niech zaprezentują swoją marynarkę wojenną
już wyobrażam sobie te kompilacje wypadków lotniczych w Rosji latających Ład
konto usunięte
2013-10-23, 17:51
troche mi sie skojarzylo z samolotem dodo w gta 3
konto usunięte
2013-10-23, 18:18
coś kiepsko, ze sterownością w locie, test pilot troche się spocił
Delegacji naszego rządu takie kupić.
Macierewicz będzie miał co robić do końca życia.
Ależ te gówno jest niestabilne o.O
konto usunięte
2013-10-23, 21:08
konto usunięte
2013-10-23, 21:16
Jest to możliwe do wykonania, ale nie przyjmie się przez bardzo dłuuugo. Jest wręcz niemożliwe albo przekraczające koszty stworzenie powietrznych autostrad, bo jeśli będzie więcej takich "samochodolotów" będzie to niezbędne. Coś jak w tej kreskówce "Jetsonowie".
konto usunięte
2013-10-23, 22:47
konto usunięte
2013-10-24, 12:27
Ledwo lata, ledwo jeździ. Potrzebuje pasa do startów i lądowań. No ale zawsze się można podniecać czymś, co już dawno wymyślono. Zrobić coś co przeczy prawom fizyki i ekonomii, dodać do tego jakiś bełkotliwy tekst i wrzucić na sadistic. Bo przecież żaden z was mi nie wytłumaczy, w czym to ma być lepsze od śmigłowca. Ogólnie to tak samo odkrywcze jak "elektroprzyczepka".
Już widzę hejt ludzi w korkach, kiedy to lądujemy na początku kolejki...