



aveyron napisał/a:
chyba nikt nie przeżył... chyba to jest hard...
a jednak~
Cytat:
W momencie uderzenia chłopak został wyrzucony z samochodu i cudem przeżył wypadek. Świadkowie, inni kierowcy, których wyprzedził 19-latek, mówili, że jego Firebird musiał pędzić grubo ponad 100 mil (160 km/h) na godzinę.
Chłopak nie stracił przytomności, samolotem został przewieziony do szpitala.
Materiał filmowy został nagrany policyjną kamerą.
link
150-200 to jechal ten idiota co filmowal.

A mi się wydaje że kierowca przejechał swój zjazd i nie chciało mu się zawracac więc postanowił wskoczyc na most.
zdzichu chciał przeskoczyć samochodem wiadukt. nie wyszło. cholera, to już czwarty raz ;]
Pontiac Firebird to ten Knight Rider z Hasselhoffem... Pewnie wlaczyl dopalacz...

skoro typ przeżył wypadając z auta to kolejny raz potwierdza się, że lepiej pasów nie zapinać

nic mu nie jest.
wystarczy czytac wiadomości
wystarczy czytac wiadomości
Cytat:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8290388,Nastolatek_pedzil_160_h__uderzyl_w_filar_i_przezyl_.html
Jak w Harrym Potterze, trzeba się rozpędzić i jebnąć w ścianę - wjazd na autostradę 9 i 3/4.