Grałem, postanowiłem sobie wydymać Riot Games z kuzynem na 160zł, no i zostałem zbanowany. Dwa lata stażu, srebrna ramka, srebrna liga, połowa wszystkich postaci, wszystko poszło się p🤬lić.
Ale w sumie to nie bardzo mi było smutno. Ta gra potrafiła mi jedynie psuć humor przez j🤬ą dzieciarnię, która tam gra. Zero przyjemności ze zwycięstwa, sam wk🤬 po przegranej. Na początku LoL sprawia przyjemność, kiedy grasz aby grać, ale kiedy się w to wkręcasz to zaczynają się wyścigi w rankingach, OBOWIĄZKOWE wygrane, walka o hajs na postacie, nałogowe oglądanie streamów jakichś Ocelotów i śledzenie TIER Lists, aby wymaksować swoje zdolności i możliwości w j🤬ej grze. Niektórzy wreszcie zaczynają wydawać po 30zł na jakąś zj🤬ą skórkę, czy 80zł na nową postać, aż wreszcie doznają olśnienia, że kupili zbiórkę pikseli, która w niczym im się nie przydała.
Gry nie polecam, póki nie odbije się od dna. Zamiast odpalać LoLa, polecam zagrać w DOTĘ 2 na steamie. O wiele lepsza społeczność, brak rankingów, większa różnorodność postaci, no i wszystko już od razu darmowe, każdy jest na tym samym poziomie. Dla mnie już za późno na przenosiny, bo za długo grałem w wytwór Riotu.