24
251
Pleso93 napisał/a:
Myjesz okolice po każdym oddaniu moczu.
Oczywiście
A zaskoczyć cię?
Cytat:
Musisz być z bogatego domu, jak starzy się nawet miejsca na bidet w łazience dorobili.
No ja cię proszę.. Wyposażenie łazienki w tego typu sanitariat to nie majątek.
Cherie napisał/a:
A zaskoczyć cię?
ponowne sikanie to nie jest mycie
Myjcie się dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny! 
Oferta z bitami ode mnie: BZK: www.soundcloud.com/bzk-wygonstudio
podpis użytkownika
Profesjonalna produkcja muzyczna, sprawdź mnie.Oferta z bitami ode mnie: BZK: www.soundcloud.com/bzk-wygonstudio
To, że chłopy tylko strzepią puloka po szczaniu nie znaczy, że my sterczymy nad klopem jak pająki na pajęczynie. Papier toaletowy nie jest tylko do srania. Istnieja też husteczki nawilżane do higieny intymnej, obeszczańce.
Jak czytam o c🤬kach pachnących śledziem, o łechtaczkach smakujących moczem to zawsze się zastanawiam czy autor wypowiedzi jest jeszcze takim niewyżytym kretynem który jedyny kontakt z c🤬ką miał przy swoich narodzinach. Ostatecznie, jego kobieta to świnia ale wtedy też on musi być kretynem.
Pleso93 napisał/a:
Myjesz okolice po każdym oddaniu moczu.
Oczywiście
A żebyś wiedział
Od tego jest w większości łazienek umywalka lub po to również istnieją nawilżone/mokre chusteczki higieniczne.Większości Panom też przydałoby się umyć ser po sikaniu - skończyłoby się narzekanie, że kobieta do buzi nie chce wziąć
No, ale niektórzy (aczkolwiek nie wszyscy na szczęście) wychodzą z założenia, że po samym oddaniu moczu nie warto myć rąk, a co dopiero ptaka... Co udowodniłeś swoją wypowiedzią 
Piwosze się znaleźli, a większość i tak pewnie żłopie kenigery z biedronki.
