Konto usunięte
2017-07-21, 0:29
Chyba dopiero sobie uświadomił, jaką c🤬jnię ten zespół zaczął grać. Po takim szoku się nie dziwię, że zapragnął zawisnąć.
na tvn24 już zrobili z niego alkoholika, narkomana i ofiarę molestowania
''Portal TMZ pisze, że Bennington od lat walczył z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. W jednym z wywiadów miał wyznać, że w przeszłości myślał o samobójstwie, bo jako dziecko był wykorzystywany seksualnie przez mężczyznę. (http://www.tvn24.pl)''
Śmieszą mnie te pochody/demonstracje walczą za ludzi skompromitowanych (w rządzie też są, żeby nikt nie powiedział żem pisior*) stoją marnują czas aby przy korycie za kilka lat nowa władza się z nich śmiała.
*Jestem pisiorem

ale niektórych rzeczy nie popieram co wyrabiają
A Biber nadaj żyje, nosz k🤬a...
podpis użytkownika
Świat bez muzyki? To nie dla mnie.
"Świat jaki znamy odchodzi jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości"
szkoda ze nie potrafia sie tak zlaczyc jak pisiory rozwalaja nam kraj beng;))
Jak ja pamiętam jak lubowałem się w ich muzyce. Jeszcze kiedyś jak telefony nie potrafiły odtwarzać MP3 i wszyscy właśnie mieli tego typu odtwarzacze na paluszki jeszcze (stare dzieje). A ja właśnie pół roku temu pomyślałem o ich koncercie i chciałem się wybrać, ale nie miałem kasy na bilety. Niestety, nie zdążyłem i żałuje teraz W P🤬DU...
Dobra robota, fajnie się koledzy złapali
(Szkoda Chestera tak swoją drogą, ale kurna... zabił się i osierocił szóstkę dzieci)
htp
2017-07-21, 2:59
maaciek872 napisał/a:
szkoda ze nie potrafia sie tak zlaczyc jak pisiory rozwalaja nam kraj beng;))
Polak robi się solidarny w obliczu zagrożeń. Żaby tak się wspierali w codziennym życiu...
Konto usunięte
2017-07-21, 4:12
toż to protest przed pałacem
Może to moje zboczenie, może interpretacja powinna być inna, ale no patrzcie na ten wyświetlony napis "to jest nasz sąd". Przecież te stare kiejkuty i UBywatele nawet się nie krygują tylko wprost piszą, że to ich. Jak można krzyczeć, że druga strona zawłaszcza sąd, teoretycznie w domyśle, że powinien być on dla wszystkich polaków i jednocześnie pisać, że to ich sąd. Rozumiem, że ci co mają jakieś konotacje rodzinne i znajomości są tam i walczą o swoje, ale jakim debilem trzeba być żeby iść tam i trzymać świeczkę tylko dlatego, że TVN z GW cię do tego zainspirowały.
Konto usunięte
2017-07-21, 4:14
Cytat:
Żaby tak się wspierali w codziennym życiu...
Oooo k🤬a Żabolog się znalazł
K🤬a, ludzi poj🤬o do reszty, umarł to umarł, każdy kiedyś zdechnie, prędzej czy później, po c🤬j takie parady odp🤬lać?
Fajne piosenki robił, już nic nie nagra więc c🤬j mu w dupę i niech spoczywa 2m pod ziemią
Hehe. Za pocisk po rodzinnych ubecjach zawsze piwko.
Ale tak na poważniej to wyobraźcie sobie co będzie jak bolek p🤬lnie w kalendarz.
WSZYSCY wyjdą na ulicę!
Połowa aby opłakiwać a druga połowa aby imprezować i świętować.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Milioner, żona playmate, 6 dzieci, a ten się wiesza, jak ładnie narkotyki ryją beret...
Konto usunięte
2017-07-21, 9:10
Ale z was sp🤬oliny umysłowe, " oo c🤬j mu w dupę bo się powiesił i takie tam"
Wiecie k🤬a co to jest depresja, bo chyba nie wiecie, koleś w dodatku był molestowany seksualnie w dzieciństwie, a jak by tego było mało 2 miesiące wcześniej samobójstwo popełnił jego najbliższy przyjaciel z którym był bardzo żzyty.
Macie poczytajcie sobie, bo już was słuchać nie mogę:
Depresja, wbrew dość powszechnej opinii, nie jest jedynie ciągłym poczuciem smutku. Jest czymś znacznie, znacznie gorszym. Oto trzy najpowszechniejsze objawy, jakie jej towarzyszą:
1. Szalony natłok myśli. Brzmi niezbyt groźnie? To wyobraźcie sobie, że nawet na jedną maleńką sekundę nie jesteście w stanie się wyciszyć. Całą dobę, z krótkimi przerwami na sen (i to nieraz bardzo krótkimi, bo problemy ze snem są normą przy depresji), wasz mózg zalewa was nieustającym monologiem. To w końcu staje się torturą - macie ochotę złapać się za głowę i wyć, walić czołem w ścianę, aż stracicie przytomność, żeby w końcu uciec i odpocząć choć przez chwilę.
2. Bóle somatyczne - najczęściej głowy, brzucha, stawów, mięśni. Potrafią być naprawdę potworne, a że są jedynie wytworem chorego mózgu (bo ciału nic nie dolega), to nigdy nie wiesz, co tym razem zaboli i jak bardzo. Żresz środki przeciwbólowe w ilościach hurtowych. Nie zawsze pomagają.
3. Spowolnienie ruchowe. Czyli stan, w którym wstanie z łóżka zaczyna przypominać wspinaczkę wysokogórską. Masz wrażenie, że otacza cię nie powietrze, ale smoła, przez którą przedzierasz się z wielkim trudem. Zawiązanie sznurowadeł to wyzwanie, wyniesienie śmieci to wyprawa planowana godzinami (lub nawet dniami).
Jeśli masz szczęście i w porę trafisz do lekarza, zaczyna się dobieranie leków. Mało kto ma szczęście, żeby na właściwe trafić za pierwszym razem. Zmiany i próby mogą trwać nawet kilka lat. W tym czasie czujesz się raz trochę lepiej, raz znacznie gorzej, a poza tym witasz się serdecznie ze skutkami ubocznymi. Jeśli należysz do szczęśliwej większości, w końcu wpadniesz na dobry lek, który postawi cię na nogi i wrócisz do życia. Jeśli jednak masz pecha, dodatkowe zaburzenia, albo po prostu jesteś lekoodporny - męka trwa.
W takim stanie, wierzcie mi, nie myśli się o rodzinie, przyjaciołach, sukcesach i forsie na koncie. Myśli się tylko jedno: niech już przestanie boleć.