

Wy k🤬a poj🤬i jesteście, gościu jedzie po bezdrożach i jeszcze problem macie debile.
Szafa125 napisał/a:
Wy k🤬a poj🤬i jesteście, gościu jedzie po bezdrożach i jeszcze problem macie debile.
Ja mam problem że motop🤬da smrodzi i hałasuje na czyimś wybiegu dla zwierząt i jeszcze ma problem bo obie szare komórki nie załapały że ich posiadacz mógł wpaść w dobrze oznaczoną "pułapkę".
Przypomniało mi się jak wujkowi turysty ciągle na prywatną plażę z molem wjeżdżali sobie, mimo znaków, że teren prywatny, wstęp wzbroniony i takie tam, to na swojej drodze do mola, już za ostrzeżeniami zagrzebał w sianie brony. Jak jeden z drugim skasowali sobie po cztery opony + felgi to skończyło się przyjeżdżanie na dziko
Szkoda ze mu ta linka jeszcze nóg nie po przecinała, motop🤬deczce
MrSiwy88 napisał/a:
piękne to k🤬a jest
czemu? Przecież to nie ścigacz... Nie martw się może w innym życiu będzie cię stać na takiego crossa


salaX napisał/a:
czemu? Przecież to nie ścigacz... Nie martw się może w innym życiu będzie cię stać na takiego crossa Chociaż pewnie nie
Niech sobie tym crossem jeździ po swoim terenie. Ne stać go na to? Niech sp🤬ala z czyjegoś pola.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
MrSiwy88 napisał/a:
piękne to k🤬a jest
pieknie to ty masz nap🤬lone pod kopułą
sothis napisał/a:
Czym się różni sprzęt do nierozlazenia się bydła od polapek na crossowcow i quadziarzy?
Tu akurat był pastuch.
Typowy sprzęt do nierozłażenia się bydła to płot z żerdzi, desek, siatki lub mur. Ten co to stawiał nie myślał o krosowcach a o krowach.
Podsumowując - rożni sie intencjami wykonawcy.
Takafura napisał/a:
Tu akurat był pastuch.
Typowy sprzęt do nierozłażenia się bydła to płot z żerdzi, desek, siatki lub mur. Ten co to stawiał nie myślał o krosowcach a o krowach.
Podsumowując - rożni sie intencjami wykonawcy.
Krowy rozumieją, żeby nie przełazić, a tępy c🤬j na pierdzidle się pcha.
Swoją drogą nawet na zadupiu nie ma spokoju, bo motop🤬deczki jeżdżą.

MrSiwy88 napisał/a:
piękne to k🤬a jest
Piękne to by było jak by to nie był pastuch tylko linka na wysokości łba