



5:41 to Ci od magicznej sztuczki ze stołem i obrusem?
Brat wyzdrowiał?



No dobra, ja muszę przyznać, że sztuczka z mikserem we włosach mnie zadziwiła.
Respect dla głowy mieszczącej takie ilości niczego!
Respect dla głowy mieszczącej takie ilości niczego!


chyba pierwsza porcja faili, która faktycznie była świeża i nie widziałem większości;]