Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Autentyk z dzisiaj.

Około 18 siedziałem w kuchni i słuchałem radia ZET. A jak to bywa w tym radiu, jest konkursik, wysyła się sms-a potem odliczają czas i do wygrania jest ileś tam kasy,samochód bodajże, i wycieczka. Dodzwonili się do jakiegoś Włodzimierza, starszy dziadek. Gość był w c🤬j niekumaty, w ogóle nie wiedział co ma robić, nawet po przetłumaczeniu instrukcji, że po jakimś dźwięku ma powiedzieć stop i dowiedzieć się co wygrał, po prostu miał za daleko do mózgu. W każdym bądź razie wygrał ekskluzywną wycieczkę na Korfu, jakieś wyspy w Grecji. Pomiędzy nim a prowadzącym wywiązał się dialog:
(W-Włodek P-Prowadzący)

W- No fajnie, ale nie będę miał możliwości pojechania, więc proszę mi tą nagrodę zamienić na gotówkę.

P-Panie Włodzimierzu, wszystko opłacone, wakacje w gorącej Grecji, all inclusive (i tu wymienia superlatywy)

W-Proszę Pana, ale ja nie po to wysyłam SMS-Y, żeby wygrywać jakieś wycieczki, tylko ja chcę pieniądze...

P-Wszystkie szczegóły ustali Pan z naszą panią mecenas. Do usłyszenia.

Miałem ochotę rozp🤬olić radio. Gość wygrał i mu k🤬a źle. Co za poj🤬a mentalność chorych ludzi.

podpis użytkownika

Denied by the blind church.
'cause these are not the words of God.
- The same God that burnt the
knowing.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-08-12, 7:21 2
wierzycie że on coś wygrał ? każdy wie te tam nie ma żadnego losowania tylko daju komuś tam i już, zreszto typowy polaczek, chce kase bo komornik pukał, telewizor na raty wziął 10 lat temu żeby sąsiadowi zaimponować
Zgłoś