Co jak co Łukaszenka dobrze prawi, że nasze "elity" rozp🤬alają Polskę od środka... // Znalazłem przez jakiś jakiś temat na sadolu
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:35
BongMan, według twojej błyskotliwej teorii, świetnie funkcjonującym państwem jest Białoruś, rozważałeś przeprowadzkę? Swoją drogą dorabiałem, kiedyś na łopacie z Białorusinami, wysyłali pieniądze do krainy obfitości.
Co jak co, ale Łukaszenka przynajmniej potrafi dowodzić. Wyobrażacie sobie bronka, czy (nie daj Bóg) ogórek przemawiających do swoich pachołków z taką stanowczością? Gdzie się podziali ludzie pokroju Piłsudskiego, którzy jak coś im nie pasowało to potrafili to dostanie przekazać?
seattle napisał/a:
Dobrze prawi ten mąż stanu:) warszawka to taki kibel z wymieszanym byle czym, zero ładu i składu, to tu to tam ktoś coś wysrał i stoi.
Jak już wypuszczasz się w podróż ze swojej rodzimej perły architektonicznej i jesteś w Warszawie, to może wybierz się dalej. Sklepy w podziemiach dworca, okoliczne budki z kebabami, to atrakcje dla mniej wymagających turystów.
Za przedmówcą.
To nie jest w żadnym wypadku Warszawa ani żadne polskie miasto. Są tylko "migawki" z Warszawy wplecione w materiał z inngo miasta - z pewnościa nie w Polsce.
Wystarczy sie wczytac w napisy a ściance przystanku, ktory znajduje się w tle - od kiedy niby w Polsce piszemy cyrylica podobnym do niej pismem ?
pozdro dla tych, którzy w dupie mają kłamliwą propagande
To nie jest w żadnym wypadku Warszawa ani żadne polskie miasto. Są tylko "migawki" z Warszawy wplecione w materiał z inngo miasta - z pewnościa nie w Polsce.
Wystarczy sie wczytac w napisy a ściance przystanku, ktory znajduje się w tle - od kiedy niby w Polsce piszemy cyrylica podobnym do niej pismem ?
pozdro dla tych, którzy w dupie mają kłamliwą propagande
W którym kraju bloku UE postkomuna ma tak duże wpływy na politykę, gospodarkę bankową, i co sobie jeszcze można wymarzyć?
Jesteśmy ciężkimi frajerami pozwalając komunistycznym sprzedawczykom pojawiać się na naszej scenie politycznej.
Ryba psuje się od głowy. Każdy polityk z dowolnej partii po przyjęciu kilku diet i zrobieniu kilku dilów z bandziorami w cudowny sposób zapomina o farmazonach ze swoich haseł wyborczych.
Jeżeli satrapy starego systemu tak dobrze sobie radzą, skoro tak hojnie płacimy ubekom, sędziom i funkcjonariuszom PRL, to można mieć nadzieję, że naród jest po prostu upośledzony. Wtedy polityka staje się intratną fuchą.
Jesteśmy ciężkimi frajerami pozwalając komunistycznym sprzedawczykom pojawiać się na naszej scenie politycznej.
Ryba psuje się od głowy. Każdy polityk z dowolnej partii po przyjęciu kilku diet i zrobieniu kilku dilów z bandziorami w cudowny sposób zapomina o farmazonach ze swoich haseł wyborczych.
Jeżeli satrapy starego systemu tak dobrze sobie radzą, skoro tak hojnie płacimy ubekom, sędziom i funkcjonariuszom PRL, to można mieć nadzieję, że naród jest po prostu upośledzony. Wtedy polityka staje się intratną fuchą.
No ok to może podział na proste/trudne jest tu nieodpowiedni, bo formułka fakt - prosta. "zacząć współpracować" ot co. Problem w tym, że to jest nierealne, i wiara w to nie ma sensu, a opieranie na tym realnej władzy jest strzałem w kolano. Ot choćby tolerancja dla islamu.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie