

@ 2up
Albo chleb ze smalcem. Oczywiście świeży.
Albo chleb ze smalcem. Oczywiście świeży.
podpis użytkownika
"Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi"
teken napisał/a:
Ta, a najlepszy paradoks kaszanki jest taki, że kiedyś to było żarcie plebsu i biedoty. A dziś ceny jak za kiełbasę.
W takim razie chyba jadasz mielone gazety, a nie kiełbasę.
ja jak przyjechałem do pl to kaszanki nie lubiłem ale później mi tak zasmakowała że ja p🤬lę.
podpis użytkownika

halobiba napisał/a:
krupniok k🤬a, a nie kaszanka, gorole.
roznica jest taka ze kaszanka była z kaszą gryczaną, a krupniok z kaszy jęczmiennej, pęczaku. czyli jak dla mnie jeden c🤬j.

Dalione napisał/a:
No to Wam powiem że to w Krakowie jest i żeby było śmieszniej ta karteczka ciągle tam wisi, a kaszanka rzeczywiście luksusowa
![]()
Nie w Krakowie, a w Poznaniu. Sklep przy ulicy Grochowskiej (kto chce niech sprawdzi osobiście), regularnie robię tam zakupy (tak, kaszankę też kupuję).
Zajadalem sie kiedys kaszanka..... dzis wp🤬lam gwozdzie i zarowki. Jednak wole smak wlasnej krwi.
podpis użytkownika
Falubaz to magia. Speedway to religia.
Biedny Czosnek. Ale przynajmniej kaszanka będzie zbyt zajebista [*]
podpis użytkownika
Ajaje kokodżambo

sudo_su napisał/a:
Nie w Krakowie, a w Poznaniu. Sklep przy ulicy Grochowskiej (kto chce niech sprawdzi osobiście), regularnie robię tam zakupy (tak, kaszankę też kupuję).
Ty bogaczu
