taki kapuścniaczek w czymś przeszkadza?
t................3
2016-07-26, 19:57
Gdy żona powie że da gdy skosi trawnik
Trawa skoszona,debil jeden z drugim pomyśleli,że dadzą filmik na jutuba.Nie nabijać wyświetleń !!
Normalka, facet siedział sobie w domu pił piwko przed tv a do chaty przyszła żona i od drzwi mu p🤬li, że cały tydzień miał trawnik skosić a on jak zwykle, tylko siedzi i nic nie robi, to się chłopina wk🤬ił trzasnął drzwiami i demonstracyjnie zaczął kosić w największym deszczu, żeby głupia baba zrozumiała, że po c🤬j się czepiała skoro i tak deszcz pada.
(Tak jestem żonaty

)
Skosił i od razu wywiało... genialne w swej prostocie.
podpis użytkownika
Masło na chlebie rozsmarowuję maczetą!
Widziałem lepszy komentarz na innej stronie: "żona obiecała, że da, jeśli skosi trawnik"
Nie, nie mój
Szkoda że nie kosił kosiarką elektryczną
- Miałeś skosić trawnik.
- Iiiiii...
- I nie skosiłeś
- I c🤬j
- To c🤬j niech stoi, lodzika nie będzie...
- Wrrrrrrrrrrrrrr.....
podpis użytkownika
Aut vincere, aut mori.
H🤬ja się znacie po prostu wolny chłop i jego posiadłość ,będę kosił jak mi się podoba.
Sam się na tym łapię, ale jesteśmy strasznie wygodnickim pokoleniem, a kolejne są jeszcze gorsze...
Ciężko mi sobie wyobrazić, żebym wyszedł kosić trawnik w deszcz tak jak ten gość. W zasadzie już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio wykonywałem jakąś pracę na zewnątrz podczas deszczu. W zimę też czekam na choćby delikatne ocieplenie zanim się za coś zabiorę.
A teraz przypomnijmy sobie zmagania choćby naszych rodziców - oporządzić zwierzęta w zagrodzie trzeba było niezależnie od pogody, nierzadkie wstawanie o 5 rano i ciężka praca do 22. Jak trzeba było iść do sklepu, to nieważne jak wiało i lało, się szło. A teraz? Chcąc coś zrobić poza domem odkładamy ile się da i wyczekujemy 15-20 stopni i słońca, ale nie pełnego, żeby tylko się nie spocić.
Nawet teraz żona do mnie zadzwoniła będąc piętro niżej, bo nie chciało jej się wchodzić po schodach.
I tak sobie myślę... gdybyśmy mieli tyle zaangażowania, wewnętrznej motywacji i samozaparcia co starsze pokolenia, to moglibyśmy robić cuda i realizować swoje najgłębsze marzenia.
Przypomnijcie sobie ile razy odwołaliście lub przełożyliście wyjście z domu i załatwienie jakiejś sprawy tylko dlatego, że jest zimno lub pada.
a................n
2016-07-26, 22:32
@mygyry
Żonaty czy może leniwy ?
@up jakbym nie był leniwy to bym się nie żenił...
o................0
2016-07-26, 23:30
chociaż jest koleś oryginalny...
Śmiechy, hihy, a może facet zwyczajnie ma alzheimera i zapomniał, że pada:/