Dokument z manifestacji przy granicy niemieckiej w Słubicach(maj '92), manifestacja zorganizowana przez skinów nacjonalistów z okolicznych miejscowości, głównie przez jedną z najmocniejszych wtedy ekip ,ze Świebodzina
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 9:23
Gospodarczy syf nie bierze sie od zagranicznych turystow czy przedsiebiorcow a od ,,pomocy" naszych politykow. Gdyby zlikwidowac wiekszosc podatkow, pomocy socjalnej, i innych socjalistycznych wymyslow, Polska rozkwitla by wciagu kilku lat.
Zauważyliście, że ta młodzież wychowana w PRL potrafi się składnie i kulturalnie wyrażać? Porównajcie to do obecnych podrostków.
Skin jest całkiem łysy, włosków on nie nosi
Glaca w słońcu błyszczy jakby kombajn kosił
Pejsów nie ma skin, kitek nienawidzi
Boją się go Arabi, Murzyni i Ż__zi
Najgorsza dla skina jest co roku zima
Jak on ją przetrzyma, przecież włosków nima
Nałóż czapkę skinie, skinie nałóż czapkę
Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę
Uszka się przeziębią, kark zlodowacieje
Resztki myśli z mózgu wiaterek przewieje
Mamusia na drutach czapkę z wełny robi
Nałożysz ją skinie gdy się chłodniej zrobi
Wełna w główkę grzeje, ciepło jest pod czaszką
I komórki szare wówczas nie zamarzną
Nasz skin był odważny, czapki nie nałożył
Całą zimę biegał łysy, wiosny już nie dożył
Główka mu zsiniała, uszka odmroziły
Czaszka na pół pękła, szwy wewnątrz puściły
Nałóż czapkę skinie, skinie nałóż czapkę
Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę
Uszka się przeziębią, kark zlodowacieje
Resztki myśli z mózgu wiaterek przewieje
Chamsko zerżnięte od Big Cycva
Glaca w słońcu błyszczy jakby kombajn kosił
Pejsów nie ma skin, kitek nienawidzi
Boją się go Arabi, Murzyni i Ż__zi
Najgorsza dla skina jest co roku zima
Jak on ją przetrzyma, przecież włosków nima
Nałóż czapkę skinie, skinie nałóż czapkę
Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę
Uszka się przeziębią, kark zlodowacieje
Resztki myśli z mózgu wiaterek przewieje
Mamusia na drutach czapkę z wełny robi
Nałożysz ją skinie gdy się chłodniej zrobi
Wełna w główkę grzeje, ciepło jest pod czaszką
I komórki szare wówczas nie zamarzną
Nasz skin był odważny, czapki nie nałożył
Całą zimę biegał łysy, wiosny już nie dożył
Główka mu zsiniała, uszka odmroziły
Czaszka na pół pękła, szwy wewnątrz puściły
Nałóż czapkę skinie, skinie nałóż czapkę
Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę
Uszka się przeziębią, kark zlodowacieje
Resztki myśli z mózgu wiaterek przewieje
Chamsko zerżnięte od Big Cycva
jagoodusia napisał/a:
jestem ze Świebodzina
![]()
Nie, jesteś z Wilkowa, już to przerabialiśmy w jednym temacie ;p
immikofreako napisał/a:
jestes chlopie tak glupi ze az brak slow
morda spoleczniaku idz dalej tyrac za 1.500 zl ;*
Mc6 napisał/a:
Nie, jesteś z Wilkowa, już to przerabialiśmy w jednym temacie ;p
jarajcie się teraz pod każdym tematem kto jest skąd
Teraz media zmieniły podejście. Jeśli jest jakaś manifa i jak już kogoś wezmą do rozmowy to najgorszych młotów i cepów zamiast inteligentnych(tak, takich jest duzo) zeby tylko oczernic
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie