
I tak każdy wie, że nie jest najważniejsze to, co ona mówi

A Michelle to niby sobie sama przemówienia pisze? Litości.
W porównaniu do postkomunistycznych beznapletkowców z KODu. Oni aż na ulicach wyją z tęsknoty za tym r🤬aniem.
Wprawdzie, w przeciwieństwie do Ciebie nie znam ich stanu napleta, ale jedyna postkomuna w obecnej polityce to komunistyczny prokurator Piotrowicz i pzprowski prominent Jasiński z mniej znanymi kolegami ze swojej obecnej partii. Oni nie wyją z tęsknoty, bo r🤬ają, przy radosnym kwiku takiej ciemnoty jak Ty.