Zdjęcie robi już furorę w necie. Cóż za spostrzegawczość, cóż za błyskotliwy opis. Powstają memy, przeróbki, ba nawet piosenki. Zaczynają się wywiady, wizyty w zakładach pracy, autografy. Czy Szczepan udźwignie ten niespodziewany sukces. Czy zniesie zamieszanie wokół siebie? O tym już w najbliższym programie Ewy Drzyzgi "Rozmowy w toku"
Ktoś chciał być bardzo hamerykański
To gdzieś na Kurpiach. Kiedyś na stacji benzynowej gdzieś na Kurpiowszczyźnie pani zapytała czy do hot-doga chcę sos o smaku KIEBABA. Więc jeśli są kiebaby to muszą być i haburgiery. Słyszałem też o hidrantach.
to ani nie jest śmieszne ani fajnie, jedyne co się rzuca na tym zdjęciu to ceny bo są wyjątkowo niskie, pis joł
tanio tam na tej twojej wsi....
Dawno nie widziałem na sadolu czegoś równie słabego... Śmieszne rzeczy na zakończenie teleexpressu biją to na głowę,