

Zezwierzęcenie, a wg młodych lewicowców nowoczesność. Tak to już jest jak się ma rodziców tylko z nazwy.
O tak, bo lepiej tylko z żoną, przy zgaszonym świetle, raz do roku i za każdym razem bingo

Gówno prawda, kobieta powinna się szanować jeśli wymaga szacunku wobec siebie . Jak panna op🤬la kiełbatrona w śmierdzącej gównem toalecie to niech nie oczekuje potem zbyt wiele. Nie różni się od bułgarki przy drodze.
Najlepsze jest to, że takie szmatławce potem piszą w internetach jacy to faceci są źli i "gdzie są ci prawdziwi dżentelemeni" - cóż, są daleko od was.
Aaa i co innego "lubić seks", a co innego dawać na lewo i prawo.
podpis użytkownika
“Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma większego znaczenia” — George Orwell
O tak, bo lepiej tylko z żoną, przy zgaszonym świetle, raz do roku i za każdym razem bingo.
Musisz mieć bardzo nudne i płytkie życie, jeśli j🤬ie z byle szmatą przy osranych kiblach to Twoje ulubione zajęcie.
Musisz mieć bardzo nudne i płytkie życie, jeśli j🤬ie z byle szmatą przy osranych kiblach to Twoje ulubione zajęcie.
Ty masz na pewno zajebiste życie skoro żony musisz szukać w klasztorze, zastanawia mnie tylko co taka osoba o kryształowej moralności jak Ty robi na sadisticu.
Przyznaj sie że skręca Cie na mysl że ktos miał dobrą akcje w dyskotekowym kiblu o której tylko możesz pomarzyc.
podpis użytkownika
Nożem zwierza! Ciach po gardle! Tryska krew!
Pogratulować odwagi ogłoszeniodawcy. I szkoda, że ciągle nazywacie kobiety lubiące seks/uprawiające seks na pierwszej randce/uprawiające przygodny seks itd. k🤬ami... Jakby mężczyźni nie robili tego samego
![]()
Czy dla nazewnictwa ma znaczenie, czy zapłatę przyjmują w napojach wyskokowych, czy mają ustaloną stawkę godzinową?

Ty masz na pewno zajebiste życie skoro żony musisz szukać w klasztorze, zastanawia mnie tylko co taka osoba o kryształowej moralności jak Ty robi na sadisticu.
Czyli żony można szukać w klasztorze, albo w kiblach pomiędzy dymaniem.
Widzę pouczają mnie dwaj najwięksi jebacze w kraju. Przepraszam że podważyłem waszą profesje.

Pogratulować odwagi ogłoszeniodawcy. I szkoda, że ciągle nazywacie kobiety lubiące seks/uprawiające seks na pierwszej randce/uprawiające przygodny seks itd. k🤬ami... Jakby mężczyźni nie robili tego samego
![]()
Rzeczywistość jest nieco inna niż w twoim wyimaginowanym świecie.
Kobieta lubiąca seks nie musi być zwykłą k🤬ą, ale że takie k🤬y zazwyczaj są w bonusie blondynkami i ich poziom IQ oscyluje wokół poziomu średnio-dojrzałego banana, mówi samo za siebie.
Ponad to, jeżeli według ciebie oddawanie obcemu człowiekowi na imprezie, na pierwszej randce swojej intymności i własnej czci jest normalnym zachowaniem, to twój ojciec powinien wziąć cię na kolano i tak w dupsko przyrżnąć, żeby ci takie durnoty z pustego łba wyleciały.
Nie po to człowiek ma za sobą tysiące lat rozwoju cywilizacji i kultury, poznawał siebie i swoje uczucia, ustalił jakieś wartości, żeby banda niewychowanych smarkul z tolerancją i dewiantami na czele rozp🤬oliła cały ten kulturalny dorobek przez głupotę.
Jakby mężczyźni nie robili tego samego ? - Dupek, k🤬iarz, pies et cetera. Mówi ci to coś? Ponad to mężczyzna NIE ROBI tego samego. Tak robią chłopcy, którzy zwyczajnie BIORĄ to co smarkule same DAJĄ.
Bo widzisz, mężczyzna kiedy stara się o kobietę, to jest to KOBIETA, a nie dziecko które myśli, że kobietą jest. Taki mężczyzna gdzieś kobietę zabiera, coś tam organizuje, każdy ma tam swoje pomysły, choćby oklepana restauracja i drogie żarcie. Mężczyzna zdobywa kobietę stopniowo i jeżeli kobieta uzna go za odpowiedniego, godnego człowieka, to mu się odda albo nie, poznają się. Pozostaje to między NIMI bo jest to ich prywatny intymny świat. Czerpią przyjemność nie tylko z samego STOSUNKU, ale również z otoczki z tym związanej, tj. romantyczności, miło spędzony czas, poczucie akceptacji i inne tego typu rzeczy, których normalny człowiek potrzebuje.
Dzieci natomiast jebią się po kątach, w brudnym zaszczanym kiblu z często obcymi sobie ludźmi całkowicie bez żadnej nawet rozmowy na poziomie. Po prostu jak ZWIERZĘTA, przychodzą, pojebią się i idą dalej egzystować w swoim ubogim w uczucia i wartości świecie. To jest właśnie k🤬a, zwykłe nic.
Trochę pop🤬liłem, ale w gruncie rzeczy nie interesuje mnie co kto robi i jak żyje. To jest tego kogoś życie i to on decyduje co z nim robić. Problem pojawia się, gdy takie życie wchodzi w reakcję z innym życiem, kiedy taka kurewka na przykład w końcu znajdzie stałego partnera i twierdzi, że w życiu uprawiała seks z jednym chłopakiem, a często prawda bywa taka, że dała się rżnąć trzem naraz i zataja to przed drugą osobą. Działa to także w drugą stronę. Właśnie dlatego k🤬y po prostu nie potrafią stworzyć szczęśliwego, stabilnego emocjonalnie związku - bo związek opiera się na zaufaniu i poczuciu wartości, a k🤬a żadnych wartości nie dostrzega i kłamie od początku. Jak zwierzę.
Bo właśnie to odróżnia ludzi od zwierząt, że ludzie mają własne wartości i kulturę osobistą uzyskane podczas tysięcy lat ewolucji, człowiek powinien przewyższać zwierzę właśnie tym co ma, tą świadomością tego co robi. Natomiast sporo ludzi, głównie młodych żadnych wartości nie ma, są jak psy, koty, gryzonie. Odrzucają kulturę i jak zwierzęta są pozbawione honoru, godności i poczucia własnej wartości. To jest krok WSTECZ, bo tak ludzie wyglądali kiedy chodzili jeszcze po drzewach.
Przykre jest też to, że niektóre zwierzęta, choćby kilka gatunków ptaków dobiera się w pary na całe życie i jeżeli jedno z nich zdechnie, to drugie po niedługim czasie również zdycha.
Takie piękne i tak proste a jednak ludziom daleko do tego poziomu.

Eee tam zaraz kurewka lubi to co robi, przecież kasy za to nie bierze więc nie kurewka
"Dz🤬ka to zawód, k🤬a - cecha charakteru".
Po takiej akcji to niech typ do wenerologa zap🤬la się przebadać, a nie jeszcze jej szuka
![]()
pewnie juz był, dlatego jej szuka

