

Fiodor Jemieljanienko ten to miał skilla a nie przez 6 lat nie pokonany dla mnie to on nadal jest mistrzem

Jackyll napisał/a:
MMA/UFC itd. to nie tyle sport co przeniesienie nap🤬lanek spod budki z piwem, ewentualnie spod stadionów do klatek. Zbiórka zwyroli załadowana w klatkę z sędzią, który panuje nad tym żeby się zwierzęta nie pozabijały.
nastepny tepy h🤬j z gimbazy, pojdz do klubu, poznaj tych ludzi a potem wyrzyguj swoje frustracje na necie albo idz ogladac 20 pedalkow jak graja w gale
W Polsce nie mamy dobrych figtherów, wszystko się weryfikuje jak udają się walczyć za Ocean w federacji UFC, kilku tam było bez żadnych sukcesów same porażki i to ze średniakami. Klasą sami dla siebie są Junior Santos, Jon Jones, Anderson Silva, Rampage Jackson czy Rashad Evans. Zaprosić jednego z nich na naszą "gale" KSW. Oni zamiast tego urządzają coś w stylu animowanych walk z MTV, gdzie walczą celebryci a nie figtherzy, albo już emerytowane gwiady walk. No sory ale to mnie nie rajcuje. Lubie np wstać sobie o 4 nad ranem na walkę np Jonesa, bo koleś został najmłodszym mistrzem świata w swojej wadze i przymierza się do wagi ciężkiej, gdzie też może narobić bałaganu. A na polskiego wystarczyłby Shogun Rua albo Dan Handerson.
Walka w parterze jest zajebista
Może wydawać się trochę gejowska ale jak ktoś raz spróbuje BJJ to się wciągnie
A formuła MMA jest świetnym uzupełnieniem do walki w parterze (idealne do samoobrony) i jak na razie najbardziej skuteczny styl walki. Przecież nie każdy musi umieć się bić, ale 80% walk kończy się na glebie co jest naturalną sprawą.


A formuła MMA jest świetnym uzupełnieniem do walki w parterze (idealne do samoobrony) i jak na razie najbardziej skuteczny styl walki. Przecież nie każdy musi umieć się bić, ale 80% walk kończy się na glebie co jest naturalną sprawą.

immikofreako napisał/a:
nastepny tepy h🤬j z gimbazy, pojdz do klubu, poznaj tych ludzi a potem wyrzyguj swoje frustracje na necie albo idz ogladac 20 pedalkow jak graja w gale
zaaplikuj sobie>>>>>>>

& ssaj gałe. Pozdrawiam