Główna Poczekalnia (4) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 19:25
Moje organy wewnętrzne zjada grzyb
konto usunięte • 2014-02-08, 8:10
Witajcie
Ostatnio jest moda na wrzucanie historii, więc ja chciałbym podzielić się z wami moją, o tym jak moje organy wewnętrzne i skórę zaatakowały grzyby, które od lat coraz bardziej rozprzestrzeniają się po moim organizmie.

Ponad trzy lata temu, jeszcze jako gówniarz, dostałem delikatnego trądziku. Jak każdy normalny dzieciak w tym wieku sporo imprezowałem, żarłem byle gówno i niespecjalnie dbałem o swoje zdrowie. Lekarze przepisywali mi antybiotyki (tetracyklinę), które stosuje się tylko po to, by zamaskować objawy syfów na japie kosztem totalnego rozj🤬ia mikroflory jelitowej.
90% 'lekarzy' jest tak na prawdę przedstawicielami handlowymi koncernów farmaceutycznych i żaden z dermatologów nawet nie zaproponował tańszej, skuteczniejszej terapii bez ryzyka skutków ubocznych, która opiera się na stosowaniu dużych dawek wit. A i E.

Pewnie nie każdy z was zdaje sobie sprawę, że na naszych błonach śluzowych (głównie układu pokarmowego) i skórze, oprócz bakterii żyją także m.in. grzyby drożdżopodobne Candida.
Na skutek brania hormonów, antybiotyków i konsumowania przetworzonej żywności napakowanej różnymi gównami, szacuje się że około 40% populacji ma przerost tych grzybów.

Lekarze na każdą dolegliwość wypisują silne leki (jak chociażby antybiotyki, chemioterapeutyki), które powinno się używać tylko w ciężkich stanach chorobowych.
Mój tragiczny styl życia i silny antybiotyk stosowany przez rok spowodowały, że moja naturalna flora została w dużej mierze wybita - jej miejsce w jelicie zaczęły zajmować grzyby.

Miałem kurewsko dużo różnych objawów - silny, ropny trądzik, problemy gastryczne, psychiczno-neurologiczne (depresje, nerwicea, nieuzasadnione lęki, kręcenie w bani, mgła umysłowa), problemy z odpornością, różne bóle w jelitach etc. Chodziłem po lekarzach w celu leczenia tych dolegliwosci, a oni przepisywali kolejne leki.

Dlaczego wam o tym mówię? Otóż dlatego, że ten problem staje się coraz bardziej powszechny na skutek takiej polityki koncernów farmaceutycznych i lekarzy, którzy znaleźli swoje dyplomy w paczce z chipsami.

Półtora roku temu, jeden z lekarzy na część moich dolegliwości przepisał mi lek (na nadkwasotę, która jest naturalną reakcją obronną organizmu - teraz już o tym wiem) mój stan bardzo się pogorszył. Od tego czasu praktycznie nie wychodzę z domu, jem tylko sałatki i jogurty naturalne. Grzybica wydostała się z jelit i zaczęła infekować kolejne organy.

Obecnie mam zmiany także w jamie ustnej, na stopach, pod pachami, na głowie, w pachwinach, na genitaliach, w układzie moczowym (prawdopodobnie gruczoł krokowy i nerki też) i w lewym uchu zewnętrznym.
Miałem zmiany także na dłoniach, języku, na ustach, w przełyku i pod paznokciami. Bardzo prawdopodobne, że mam je także w innych organach ale na razie są na tyle słabe, nie zdaję sobie o tym sprawy.
Na skutek tego na fiucie dostałem silnej stulejki i nie mogę nawet sobie zwalić.
Moje życie zamieniło się w wegetację, cierpienie i nadzieję, że po wyczekaniu w wielomiesięcznych kolejkach do specjalistów w końcu trafię na kogoś, kto będzie mi w stanie pomóc.

Grzyby wydzielają do krwi toksyny, które zakłócają system hormonalny (głównie tarczyca), odpornościowy itd.
Potrafią wytworzyć formy przetrwalnikowe, które siedzą w człowieku latami - nawet jak komuś uda się wyleczyć, wystarczy spadek odporności czy inne korzystne warunki i wracają do punktu wyjścia. W ten sposób, zawsze jak miałem jakąś poprawę i robiłem krok w przód, przewiało mnie na dworze i wracałem do punktu wyjścia, a nawet cofałem się, gdyż infekcja atakowała kolejne organy.
Jest ze mną coraz gorzej i nie zanosi się na to, aby miało mi się poprawić - powoli zaczynam wymiękać psychicznie. Choroba jest na prawdę kurewsko nieprzyjemna.
Jeśli jesteście w stanie przypomnieć sobie swojego najgorszego kaca czy zejście - wyobraźcie sobie, że ja tak się czuję na co dzień.

Mam 21 lat, mam ten plus, że interesuję się informatyką i udaje mi się pracować zdalnie z domu. Od 18 msc wydaję co miesiąc ponad tysiaka na leczenie, a nie zarabiam dużo.
Oczywiście leki nie są w ogóle refundowane - 100% odpłatności.
Te same środki na zachodzie dostępne są w aptekach za ułamek ceny, gdyż państwo je refunduje. Biorąc pod uwagę stosunek zarobków do cen leczenia, terapia jest to ok. 20-sto krotnie tańsza.

Lekarze wywołali u mnie ten stan i nie potrafili wyleczyć - zacząłem sam kombinować z różnymi środkami. W ten sposób uszkodziłem sobie także serce (choroba wieńcowa).

Nie mogę jeść, tego co chcę, nie mogę stosować żadnych używek, uprawiać sportu, a od jakiegoś czasu także seksu.
Całą kasę, jaką mam pakuję w leczenie.
Życie traci dla mnie sens.

Morał z tego jest taki:
Zdrowo się odżywiajcie i unikajcie silnych leków.
Zamiast sięgać po antybiotyki przy każdej okazji, starajcie się stymulować naturalne siły obronne organizmu i przede wszystkim nie zaburzać ich farmaceutyczną chemią!
Zgłoś
Witaj użytkowniku Sadol.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
Porky 2014-02-08, 12:54
A ja dałem rade z trądzikiem, brałem przez 1 rok duże dawki wit A. Współczuję Ci, życzę powodzenia.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 12:56 1
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
ValvePlsFix 2014-02-08, 13:10 4
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 13:10 1
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 13:29 1
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 13:35 1
Tetracykliny mają szerokie działanie. W gimbazjum pediatra przepisała mi na zapalenie górnych dróg oddechowych. Skutków ubocznych nie było. Pewnie, dlatego że pojechałam na kolonie i przestałam brać. Co do pryszczy to najważniejsze jest złuszczanie, nawilżanie i oczyszczanie. Niekoniecznie w tej kolejności. Oraz pogodzenie się z tym, że pryszcze mogą wrócić. No i ważne żeby zacząć jedną kuracje i się trzymać przez określony czas, a nie przerywać w połowie.
Z historii chorobowych to mogę wam opowiedzieć jak również w gimbazjum udałam się do pediatry z powiększonym węzłem chłonnym. Właściwie to miałam go powiększonego od środy a do przychodni poszłam w piątek. Wiązało się to z tym, że w środe miałąm wizytę u dermatologa a do pediatry nie było już miejsc. Dodam, że dermatolog oglądając moją twarz i szyję w ogóle nie zwrócił uwagi na powiększonego węzła pod brodą. Wracając do głównego wątku, u pediatry usłyszałam, że to zapalenie węzłów chłonnych dostane antybiotyki i mam posiedzieć kilka dni w domu. Po trzech dniach brania tabsów poprawy nie było, a nawet było gorzej. Zaczęłam wymiotować, temperatura przekraczała 40 stopni. I spuchł mi drugi węzeł chłonny. Poszłam do lekarza tym razem z babcia. Pediatra orzekła, że ona nie wie co to jest, ale zapisze mi silniejsze antybiotyki. Na moje nieśmiałe przebąkiwania, że to może świnka powiedziała, że takiej choroby już nie ma. Po nowych lekach straciłam siły całkowicie i leżałam w domu coś majacząc. Po dwóch dniach do lekarza zawlekła mnie ciotka. I tym razem usłyszeliśmy, że to może być świnka ale trzeba to skonsultować z laryngologiem. Żeby było weselej zapisała mnie na wizytę u laryngologa za miesiąc Pojechaliśmy prywatnie. Laryngolog nie chciał nam uwierzyć, że ktoś leczył świnkę antybiotykami. Pozaglądał do nosa, ucha, gardła. Potwierdził diagnozę i kazał siedzieć w domu 10 dni.
Dodam jeszcze, że moja znajoma aktualnie próbuje się leczyć po miesięcznej antybiotykoterapii. Zaczęło się od kataru, przez zapalenie oskrzeli, a potem wirusowe zapalenie płuc. Dostawała coraz silniejsze antybiotyki a efektów nie było. Dopiero po miesiącu lekarz w szpitalu wpadł na pomysł żeby pobrać wymazy i określić co ją atakuje. Jak się okazało, że wirus dostała wit C i wypis do domu. Od tamtej pory dziewczyna wygląda jak cień.
Zgłoś
Avatar
vaas21 2014-02-08, 13:36 4
Na zachodzie refundowane u nas nie. Czekamy na 01.03.2014
Zgłoś
Avatar
Nicram1024 2014-02-08, 14:00 2
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
Tuathanach 2014-02-08, 14:01
Poszukaj ksiazek Michała Tombaka
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 14:09
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 14:09 2
Dzięki za wsparcie
Próbowałem naturalnych terapii na początku. Niestety nie mam już do czynienia z przerostem drożdżaków, a z kandydozą układową. Tutaj akurat jestem skazany głównie na leki, choć są naturalne preparaty, które sprowadzam z USA (w Europie piekielnie drogie lub w ogóle niedostępne) jak chociażby apolaktoferyna, która wydziela się razem z mlekiem matki (nowodorki nie mają mikroflory jelitowej, w związku z tym w mleku zawarty jest w/w/ związek oraz monolauryn, które skutecznie wybijają patogenne bakterie i grzyby).

@carefulnow

Wybacz, ale od 1,5 roku codziennie przeglądam fora polsko i anglojęzyczne w tej tematyce.
Czytam masę publikacji naukowych i badań, więc śmiem twierdzić że co nieco wiem.
Zarzucanie innym doedukowanie się, podczas gdy samemu ma się braki w elementarnych kwestiach tej tematyki jest poniżej wszelkiej krytyki.

1. Candida na penisie wytwarza stan zapalny, który powoduje stulejkę nabytą.
2. Forma patogenna, która nie jest saprofitem, wytwarza formy przetrwalnikowe oraz mykotoskyny.
Przede wszystkim jest to aldehyd octowy, który jest odpowiedzialny za uczucie kaca.
Są to także toksyny, które działają immunosupresyjnie na receptory limfocytów Th1 i Th2.
Jeszcze inne działają insulinopodobnie obniżając poziom cukru we krwi i wywołując tym samym silne pragnienie spożycia produktów zakazanych, będących podstawową pożywką grzybów - cukrów prostych (z wyjątkiem laktozy, która nie fermentuje).
Mykotoksyn wytwarzanych przez szczepy candida jest w sumie ponad 60.
3. Tak się składa, że właśnie wśród najpopularniejszych, powszechnie stosowanych antybiotyków, tetracyklina najskuteczniej unicestwia pożyteczną mikroflorę jelitową. Ma w tym zakresie ponad czterokrotną przewagę od wielu antybiotyków stosowanych powszechnie np. na anginę.
4. Nie mam HIV ale jak napisałem w mojej historii - mój układ immunologiczny nie jest sprawny.
Przez cały rok (włącznie z wakacjami) jestem przeziębiony. W lato, podczas upałów muszę spać przykryty i ze szczelnie zamkniętymi oknami. Jeden podmuch wiatru i jestem chory.
Przez stosowaniem leków (na nadkwasotę i antybiotyków) byłem okazem zdrowia i chorowałem raz na kilka lat.
5. Na początku robiłem sobie krzywdę. Teraz mam sporą wiedzę w tej tematyce.
Nie chciałbym się chwalić, ale jedyny lekarz który wykazał zainteresowanie moim przypadkiem, po kilku rozmowach zaczął dobitnie podkreślaćł, że moją wiedzą w tej tematyce mógłbym zagiąć większość lekarzy. (gość jest m.in. wykładowcą na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, a także ukończył 2-3 specjalizacje).
6. Terapię witaminą A + E stosuję od 3 lat i jest najtańsza i jednocześnie najbezpieczniejsza.
Wszystkie próby wątrobowe w normie. Najskuteczniejszy lek obecnie - izotretynoina - ma długą listę efektów niepożądanych jak chociażby trwała impotencja. Radzę poczytać ulotkę.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 14:22
Co z preparatami azolowymi? Jeśli coś o nich wiesz, to proszę napisz. Chcę jeden kupić, ale nie wiem czy warto.
Napisz też, proszę, coś o swojej diecie. Osobiście jadam dużo tłuszczy, żeby mieć energię do walki z grzybem.
Zgłoś
Avatar
herbalix 2014-02-08, 14:47
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-02-08, 14:48 1
trzymam kciuka za autora posta i mam nadzieje, że szybko znajdziesz skuteczne rozwiązanie swojego problemu. 3maj się
Zgłoś
Avatar
Boss-man 2014-02-08, 15:10 4
Nie ma co się dziwić, takie życie. Ja mając za tydzień 28 lat nigdy w życiu nie brałem antybiotyku ani jednej tabletki. Teraz za to dziękuję mamie, że nie faszerowała mnie lekami. Teraz choruję raz na 2 lata od 8 lat regularnie na wiosnę rozkłada mnie i nawet gripexu nie biorę przeleżę tydzień i na dwa lata spokój. Nawet katar mnie nie łapie. Jem co chcę i zawsze jak chodzę do lekarza na badania np do pracy to wyniki książkowe. Za błędy trzeba płacić, organizm jest taki, że sam większość zwalczy a antybiotyk tylko w ostateczności a nie na kaszel. Zdrowia życzę
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem