

Obydwa tłumoki totalne. Do tego wyższego nawet nie dociera, że wygrał.
To jest typ debila, który żyje żeby żyć. Czuje głód, to je, chce mu się spać, to śpi, chce srac, to sra, jest podporządkowany swoim potrzebom, nie podporządkowuje potrzeb pod życie.
Każą bić to bije. Idealny debil na mięso armatnie.
No tak, typowe ocenia tak jak widzi ludzi. Skąd wiesz kim są i co robią?
Nie każdy ma chęć/możliwość bycia zawodowym fighterem, czy ochotę chodzenie do klubiku na treningi.
Lubią się po nap🤬lać trochę, z zachowaniem wzajemnego szacunku i bezpieczeństwa, to chyba lepsza droga niż nap🤬lanie menela siedzącego na ławce.
Nie pasuje, to na c🤬j komentujesz? A tak wgl. wyp🤬alaj na pudelka.


Obydwa tłumoki totalne. Do tego wyższego nawet nie dociera, że wygrał.
To jest typ debila, który żyje żeby żyć. Czuje głód, to je, chce mu się spać, to śpi, chce srac, to sra, jest podporządkowany swoim potrzebom, nie podporządkowuje potrzeb pod życie.
Każą bić to bije. Idealny debil na mięso armatnie.
Przy czym kosi taki hajs, którego nigdy nawet na oczy nie zobaczysz. Kto tu teraz jest frajerem? Ty... frajerze

Obydwa tłumoki totalne. Do tego wyższego nawet nie dociera, że wygrał.
To jest typ debila, który żyje żeby żyć. Czuje głód, to je, chce mu się spać, to śpi, chce srac, to sra, jest podporządkowany swoim potrzebom, nie podporządkowuje potrzeb pod życie.
Każą bić to bije. Idealny debil na mięso armatnie.
Nie zesraj się panie pseudo mądry który ma jakiś uraz do takich typów bo pewnie kiedyś spuścili ci wp🤬l xD

Jedna walka i ryj zniszczony do końca życia, a wszystko za 200€ nagrody.
Ale zasada "nigdy nie bij się z brzydszym od siebie" nigdy ich raczej nie dotyczyła, więc w czym problem:)