Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Pogrubiłem co ciekawsze informacje.

Cytat:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji wyraziło oburzenie z powodu postępowania władz Polski wobec pracującego w Warszawie rosyjskiego dziennikarza Leonida Swiridowa. Wcześniej agencja RIA-Nowosti podała, że nakazano mu opuszczenie Polski.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oświadczyła, że decyzja polskiego Urzędu do Spraw Cudzoziemców o cofnięciu korespondentowi agencji MAI Rossija Leonidowi Swiridowowi zezwolenia na pobyt jest "faktem oburzającym".

- Mamy nadzieję, że polski sąd sprawiedliwie i obiektywnie rozpozna tę sprawę, przychyli się do wniosku Leonida Swiridowa o uchylenie tej decyzji, obroni jego dobre imię przed bezpodstawnymi podejrzeniami i oskarżeniami, a także umożliwi mu kontynuowanie bez przeszkód pracy zawodowej - oznajmiła Zacharowa, którą przytoczyła agencja TASS.

Według RIA-Nowosti Swiridow ma opuścić Polskę po tym, gdy szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców utrzymał w mocy decyzję wojewody mazowieckiego o cofnięciu dziennikarzowi zezwolenia na pobyt. Rzeczniczka Urzędu do Spraw Cudzoziemców Ewa Piechota powiedziała, że decyzja w sprawie Swiridowa zapadła pod koniec października. Zaznaczyła zarazem, że Urząd nie upublicznia jej treści.

Po uprawomocnieniu się decyzji UdSC cudzoziemiec ma obowiązek opuścić Polskę w ciągu 30 dni. Jeśli tego nie zrobi, zostanie wydalony przez Straż Graniczną. Swiridow ma prawo zaskarżyć decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Nie wstrzymuje to jednak nakazu opuszczenia kraju.

Cytowany przez rosyjskie media adwokat dziennikarza Jarosław Chełstowski poinformował, że Swiridow złożył taką skargę.

Procedura w sprawie cofnięcia Swiridowowi zgody na pobyt rezydenta długoterminowego UE toczyła się od października 2014 roku. Według medialnych doniesień, ABW - która od początku nie komentowała sprawy - chciała wydalenia Rosjanina z Polski, bo podejrzewała go o działalność szpiegowską. Swiridow zapewniał, że nie ma związku z rosyjskimi służbami specjalnymi, a w Polsce wykonuje zawód dziennikarza.

W kwietniu wojewoda mazowiecki przychylił się do wniosku ABW. Uzasadnienie i materiały w tej sprawie są tajne. Wcześniej, także na wniosek ABW, polskie MSZ cofnęło rosyjskiemu dziennikarzowi akredytację.



Komentarz pozostawiam wam

podpis użytkownika

plum
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-11-28, 20:32 1
Mają MACIAREWICZA jako spiocha w MONie wiec nikt więcej nie potrzebny, taka pokazówka
Zgłoś
Avatar
kaiel 2015-11-28, 20:51
został pożarty i wydalony?

podpis użytkownika

plotę bzdury

*sypki drift po blacie*
Zgłoś
Avatar
ellsworth 2015-11-28, 21:00 2
Bardzo źle zrobili. Szpiegów powinni rozstrzeliwać, a nie wydalać!
Zgłoś
Avatar
parolpl 2015-11-28, 21:38
Raczej to nie jest pomyłka. Prędzej nie mają wystarczających dowodów, ale priorytetem jest, by go wywalić. Z drugiej strony może być niechciana osobą, której nie chce się na przyszłość, by przybyła ponownie. Jako PIS może też to być zwykła chamska prowokacja, lub wzajemny utarg (jak ktoś wcześniej napisał). Szpiegów nie piętnuje się publicznie, to nie zabawa w piaskownicy.
Zgłoś
Avatar
Cyrk 2015-11-29, 0:11 1
@up Mi to wygląda na jakaś prywatną zemstę. Pewnie nie chciał pisać na zamówienie, albo donosić na kolegów. To nie ma znaczenia, bo istotą problemu jest BEZ WYROKU za to z podejrzeniem. Ciekawe kiedy zaczną tak traktować Polaków, bo że zaczną to chyba nikt nie ma wątpliwości...
Zgłoś
Avatar
Taz 2015-11-29, 1:07 2
Sukcesem nie jest złapanie szpiega. Sukcesem jest sprawienie, aby pracował dla nas...

podpis użytkownika

Sometimes good people must do bad things.
To protect the sheep you gotta catch the wolf.
Zgłoś