52
1340
No i k🤬a się popłakałem 
A tak na serio to p🤬lę, idę się napić.
Wszystko c🤬j.
A tak na serio to p🤬lę, idę się napić.
podpis użytkownika
Stultitia morbus est animi.Wszystko c🤬j.
Słodkie. Za słodkie
podpis użytkownika
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!
Może ogłuszy mnie w nocy wytnie wszystkie narządy i wyrzuci do śmietnika. Takie gdybanie jak w filmie nic nie da.
@up wszystkie pedalskie hejtery
Bardzo dobry filmik, ale nie dla pierwotniaków. Zastanów się jeden z drugim obsrańcem, że tylko, ale tylko jeden, j🤬y raz żyjesz i masz tylko to co sam wybierzesz i na co się zdecydujesz.
Nie będzie k🤬a replay`u i nie nie będziesz sobie flirtował z M. Monroe po śmierci. Będziesz tylko pokarmem dla flory i fauny. Jak w końcu Ci się prąd skończy, to koniec - koniec wszystkiego.
Nie ma cię i nie było...
Bardzo dobry filmik, ale nie dla pierwotniaków. Zastanów się jeden z drugim obsrańcem, że tylko, ale tylko jeden, j🤬y raz żyjesz i masz tylko to co sam wybierzesz i na co się zdecydujesz.
Nie będzie k🤬a replay`u i nie nie będziesz sobie flirtował z M. Monroe po śmierci. Będziesz tylko pokarmem dla flory i fauny. Jak w końcu Ci się prąd skończy, to koniec - koniec wszystkiego.
Nie ma cię i nie było...
JądroChaosu napisał/a:
@Piku
haha, ja p🤬lę, widać masz duuuże doświadczenie z kobietami
p🤬l,p🤬l ja posłucham
k🤬a jaki zalew romantyków. ładne bulwersy .
powodzenia w szukani miłości życia
niestety, ale w Polsce (tak, narzekam) facet, który podejdzie do babki i zagada, od razu postrzegany jest jako zbok czy gość, który nie r🤬ał od 2 lat. tak będzie jeszcze przez dłuugie lata. nieraz widzę, jak ktoś patrzy na mnie i widzę, że mu się podobam (tak, to widać, panowie), ale nie podejdzie, bo się czegoś boi. ile to już było sytuacji, że chłopak powiedział komplement dziewczynie, a jakaś picza kazała mu spadać czy brała to za ironię. ogólnie Polki mają się za nie wiadomo kogo, mają kija głęboko w dupie i nie mozna do nich się odezwać, bo są takie zajebiste i niedostępne. nasłuchały się bzdur, że są najpiękniejsze na świecie i teraz nieważne, czy podejdzie Polak czy ruski, to i tak mają się za gwiazdy, tylko c🤬tym dają chętnie dupy. prawda jest taka, że jeśli patrzeć na same twarze to faktycznie Polki są niezłe, ale są to też płaskie krasnale, aż takie zajebiste to nie są. nienawidzę bab
Ale pierdoły tutaj piszecie jeden z drugim. Rozumiem że bierzecie sobię kobietę bo dobrze gotuje, robi dobrą laskę, bierze w tyłek, mało mówi i nic więcej? jak tak to przepraszam, tylko nie ma się co dziwić że potem na sadolu nie brakuje materiału jak typ żonę leje bo z nią wytrzymać nie może, nic do niej nie czuje etc. W końcu każdy prawdziwy facet do szczęścia potrzebuje tylko piwa, rozrywki, i seksu. A pedalstwo w trzymaniu KOBIETY za rękę? nie wiem jakiej jesteś orientacji i nie chcę wiedzieć.
larrisa, chyba niekoniecznie jest postrzegany jako taki straszny zbok? Chociaż Ty tu jesteś laską i wiesz lepiej 
A to, że u nas bardzo często nie potrafią kobiety przyjmować komplementów to fakt. A na c🤬tych poniekąd jestem uczulony.. Chciałbym by i moja była.
A to, że u nas bardzo często nie potrafią kobiety przyjmować komplementów to fakt. A na c🤬tych poniekąd jestem uczulony.. Chciałbym by i moja była.
@larrisa
kiedy zaczynałem studia to był w grupie taki gość który był wyluzowany, całkiem normalny/przeciętny z wyglądu chłopak i właśnie tak zagadywał do lasek w szkole na przerwach: podchodził i zwykle zaczynał od tekstu "fajna jesteś" "strasznie mi się podobasz" itp. Wyobraź sobie że te laski które pozytywnie na to zareagowały można policzyć na palcach jednej ręki. Na pierwszym roku było w c🤬j młodych lasek. Po pół roku zrezygnował i podobno siedzi w USA i tam zarywa .
Na drugim roku doszło parę ludzi w tym jeden "cudak" - gość chyba 29 lat, z wyglądu wypisz-wymaluj KENT od Barbie, wiecznie chodzący w krawacie (ani razu nie był w szkole w tym samym 2x) ale do tego pewnie fura zobowiązywała (BM'ka X5).
Dzisiaj większość ludzi ze studiów jest przekonana że ten drugi wyr🤬ał w ciągu 2 lat wszystkie laski w szkole - wraz z mężatkami bo do nich też startował przy każdej okazji.
Trzeba mieć TO COŚ (przede wszystkim magiczną gadkę, kasę bez pracy, i najlepiej duży dom bez rodziców) z czym można startować do kobiet - nie masz nic? daruj sobie w tym kraju
kiedy zaczynałem studia to był w grupie taki gość który był wyluzowany, całkiem normalny/przeciętny z wyglądu chłopak i właśnie tak zagadywał do lasek w szkole na przerwach: podchodził i zwykle zaczynał od tekstu "fajna jesteś" "strasznie mi się podobasz" itp. Wyobraź sobie że te laski które pozytywnie na to zareagowały można policzyć na palcach jednej ręki. Na pierwszym roku było w c🤬j młodych lasek. Po pół roku zrezygnował i podobno siedzi w USA i tam zarywa
.Na drugim roku doszło parę ludzi w tym jeden "cudak" - gość chyba 29 lat, z wyglądu wypisz-wymaluj KENT od Barbie, wiecznie chodzący w krawacie (ani razu nie był w szkole w tym samym 2x) ale do tego pewnie fura zobowiązywała (BM'ka X5).
Dzisiaj większość ludzi ze studiów jest przekonana że ten drugi wyr🤬ał w ciągu 2 lat wszystkie laski w szkole - wraz z mężatkami bo do nich też startował przy każdej okazji.
Trzeba mieć TO COŚ (przede wszystkim magiczną gadkę, kasę bez pracy, i najlepiej duży dom bez rodziców) z czym można startować do kobiet - nie masz nic? daruj sobie w tym kraju
podpis użytkownika
Rock.
Lupido napisał/a:
larrisa, chyba niekoniecznie jest postrzegany jako taki straszny zbok? Chociaż Ty tu jesteś laską i wiesz lepiej
jako jakiegoś gw🤬ciciela czy kogoś to nie, tylko jak gadam z jakimiś dziewczynami i one przeżywają, że ktoś na nie zerkał gdy jechały autobusem, że się czuła jak pies na wystawie, że patrzył na jej nogi a nie na twarz i to jest takie chamskie ze strony facetów, to śmiem twierdzić, że każdego odbierają jako gościa, który chce tylko zaliczyć. mężczyźni chyba to wiedzą, dlatego boją się zaczepić kogoś, chociaż też zauważyłam, że to młodsi się boją. starsi (powiedzmy tak 25+) już chyba dojrzeli i mają gdzieś, czy dziewczyna wystawi, czy nie. no i tak, jak napisał RockyWood, trzeba miec to coś, czyli np. kasy jak lodu (dlatego tak na arabów lecą, stypendia mają takie, że profesorowie by nie pogardzili), ale są i normalne dziewczyny, więc nie należy się przejmować pustymi studentkami
