konto usunięte
2011-12-29, 16:28
Nie lubię Freestylu. Jedyne walki, które mogę oglądać to te, w których występuje Gospel...Jego filmiki były już kilka razy na Sadolu.
konto usunięte
2011-12-29, 16:29
jakie to żałosne
ten z prawej ma głos jak jakiś 12-latek
Bardzo nie lubię tej kultury, choć nie chciałbym ich obrażać, bo być może po prostu jej nie rozumiem. Ale jakoś nie kręcą mnie niedopracowane, wymuszone rymy i gdy ciuchy i wizerunek są ważniejsze niż muzyka, którą się robi. I wydaje mi się, że ich "podziemny styl" to zwykła zasłona, a tak po prostu nikt ich nie chce słuchać, bo są słabi i potrafią nawijać albo tylko o sobie, albo o kulturze której są częścią, a co za tym idzie nie mają tak na prawdę zbyt wiele do przekazania (choć sami chcą być postrzegani jak najbardziej odlegle od tego, co piszę). A słowa "joł" i "ziomuś" zostały wymyślone tylko po to, żeby wypełniać brak treści w bicie. Ale lepsze to niż Żurom...
większego gówna to ja nie słyszałem
konto usunięte
2011-12-29, 17:01
Banda młotków i jakiś baran myślą, że są czarni.
konto usunięte
2011-12-29, 17:23
Wytłumaczy mi ktoś o co tutaj chodzi? Wymyślanie tekstów w rzeczywistym czasie no ok, ciężko cokolwiek sensownego ułożyć ale nie widzę żadnej różnicy czy to typy z osiedla czy jakieś niby wielkie głowy rapu. Jeden spokojniej jedzie, drugi drze mordę.
Tak samo z utworami hip hopowymi, wytłumaczy mi ktoś o co chodzi? Bo wszyscy nawijają o jednym, a jedne drugiego miesza z błotem, a tak na prawde to wszystko się różni tylko bitem i tym jak ktoś tam zrobi mastering pod takiego Eldo.
Po Magiku jakoś ciężko interpretuje się te teksty, albo są tak płytkie albo są ultra głębokie z przekazem podgrobowym w bicie, a jak chcecie prawdziwego freestylu to zapraszam do UK na 140bpm'owe bity.