

Murarz?
On sie dopiero uczy i potrzebuje pomocy a murarzem zostanie jak będzie potrafił to wykonać bez tych przyrządów.
PS U na w dupę by se mógł wsadzić, żadna norma nie wymusi na cegielniach takich tolerancji wymiarów żeby se mógł takimi sankami z zaprawą jeździć.
On sie dopiero uczy i potrzebuje pomocy a murarzem zostanie jak będzie potrafił to wykonać bez tych przyrządów.
PS U na w dupę by se mógł wsadzić, żadna norma nie wymusi na cegielniach takich tolerancji wymiarów żeby se mógł takimi sankami z zaprawą jeździć.
Aż mi się przypomniał filmik sprzed lat
Teraz pytanie, lepiej być pomysłowym czy mieć fach w ręku?

Griszon napisał/a:
przyjemnie się patrzy gdy ktoś naprawdę zna się na swojej robocie
![]()
Teraz pytanie, lepiej być pomysłowym czy mieć fach w ręku?

C🤬j nie murarz, bardziej lepienie Dobromira samouka. Na tak przylizanej z każdej stronie zaprawie mur stoi i ładnie wygląda a nie jest mocny. Dodam jeszcze że żadna cegła, klinkier, dziurawka nie ma takiego samego rozmiaru więc jestem ciekawy gdzie on ma poziom po dziesiątej szychcie?