Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Na amerykańskim pustkowiu
BongMan • 2012-07-25, 18:31
Na amerykańskim pustkowiu przy drodze międzystanowej stała małą restauracja. Rzadko była odwiedzana przez turystów, więc zbawieństwem okazało się dla właściciela gdy pewnego lata w pobliżu rozpoczęto jakąś budowę, z której robotnicy codziennie przychodzili na obiady do tej restauracji. Ich ulubioną potrawą była zupa na wołowinie. Jednak pewnego dnia kucharzowi (i właścicielowi w jednej osobie) skończyło się mięso i nie miał na czym zrobić zupy. Wybiegł spanikowany żeby udać się po mięso do najbliższej miejscowości (dość odległej), a czasu nie miał za dużo do pory obiadowej. Przeszedł na tył domu po samochód, gdy nagle dojrzał pasącą się w pobliżu budowy samotną owcę. Ucieszył się bardzo, że może zaoszczędzić czasu złapał ją, zabił i ugotował na jej mięsie zupę.
W porze obiadu robotnicy zjawili się w restauracji i zamówili zupę. Gdy spróbowali stwierdzili, że dzisiaj smakuje jakoś inaczej i chcieli wiedzieć dlaczego. Kucharz chcąc być w porządku wobec najlepszych klientów więc powiedział im prawdę. W tym momencie wszyscy robotnicy zamilkli...
Kucharz zdziwiony spytał:
- Co się stało, chłopcy... czyżbym spieprzył jedzonko?
- Nie - odparł kierownik budowy - Zjedliśmy pieprzonko...

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
Avatar
C................a 2012-07-26, 14:01
Mi się zdaje że gdyby BM założył inne konto i dodawał takie same kawały to żadnego p🤬lenia by nie było.
Zgłoś
Avatar
Dawkopolo 2012-07-26, 14:11
zajacisko, widzę najpierw dajesz browara za komentarz
Cytat:

Aaaaaaaaaa...! Że oni tę owcę r*chać mieli! I dlatego "pieprzonko"! Dooobre kurrwa dobrre! Dam piwo bo cię pewnie suszy BongMan



a potem jak flaga na wietrze dajesz za ten komentarz
Cytat:

Cytat:

Cytat:
Aaaaaaaaaa...! Że oni tę owcę r*chać mieli! I dlatego "pieprzonko"! Dooobre kurrwa dobrre! Dam piwo bo cię pewnie suszy



Niech już się te wakacje kończą.



Gimbus zmiennym jest.
Zgłoś
Avatar
K................a 2012-07-26, 22:20
"Niech już się te wakacje kończą."

Już pół, wytrzymaj.
Zgłoś
Avatar
W................j 2012-07-28, 15:59 1
Kuriki napisał/a:

Aaaaaaaaaa...! Że oni tę owcę r🤬ać mieli! I dlatego "pieprzonko"! Dooobre kurrwa dobrre! Dam piwo bo cię pewnie suszy BongMan


Zgłoś