



Tak to jest jak się kupuje rowery w Auchanie, składane przez pracowników działu mięsnego.
Druga główka też prawie pękła
Pawehan napisał/a:
Pękła mu "Główka" ramy .
Lord_Slizgacz napisał/a:
Tak to jest jak się kupuje rowery w Auchanie, składane przez pracowników działu mięsnego.
Ty się bratku tak nie rozpędzaj z tym '' kupuje '' ja bym obstawiał z racji Brazylijskiej faweli że rower to zap🤬lił komuś

podpis użytkownika
Wszystkie moje komentarze to sarkazm. Proszę nie traktować tego poważnie. Jest to tzw. czarny humor.
kiedys takiemu "koledze" dalismy rower zeby zrobil tak samo , tylko mu poluzowalismy srube w przednim kole i poki opieral sie na kierownicy bylo spoko , ale jak sie rozpedzil i probowal podniesc przednie kolo to skonczyl identycznie


psotny_fiutek napisał/a:
Ty się bratku tak nie rozpędzaj z tym '' kupuje '' ja bym obstawiał z racji Brazylijskiej faweli że rower to zap🤬lił komuś
To inaczej:-) tak to jest jak się kradnie rowery składane w Auchanie przez pracowników działu mięsnego. Od razu lepiej

A ja jeździłem na pod pękniętym widelcu pół roku i na przeglądzie rocznym mi wymienili na gwarancji... NIE byłem świadomy, że to pukanie to coś z widelcem.

zbigniewz napisał/a:
A ja jeździłem na pod pękniętym widelcu pół roku i na przeglądzie rocznym mi wymienili na gwarancji... NIE byłem świadomy, że to pukanie to coś z widelcem.
Jakim k🤬a widelcu?!