Nie wiem k🤬a który fotoradar robi zdjęcie po ukosie. Na dodatek jada lewym pasem. Ewentualnie tak się c🤬jem zainspirowała. Chyba że to Anglia. Ale kiera jest po normalnej stronie. Na to wszystko patrzą się obydwoje na fotoradar. Ale c🤬j tam. Może się czepiam.
Mimo wszystko takie wpady się zdarzają. Słyszałem autentyczny numer jak jedna laseczka urządziła sobie wieczór panieński. Tak k🤬y pochlały że przyszła panna młoda postanowiła obciągnąć jednemu z zaproszonych tancerzy. Pech chciał że jedna psiapsiułeczka(swoją drogą też licencjonowany lachociąg) pstryknęła pamiątkową fotkę do "albumu rodzinnego".
Jakimś dziwnym trafem fota ta trafiła w ręce przyszłego pana młodego. Postanowił on wydrukować odpowiednią ilość tych fotek i rozdać w dniu ślubu każdemu w łądnej białej kopercie.
Tak też uczynił tuż przed rozpoczęciem ceremonii. Każdy z gości miał okazje zobaczyć jak zadbana , w białej sukni panna młoda szmaci się i szlifuje wała obcemu kolesiowi.
Pan młody oświadczył że z k🤬ą żenić się nie będzie.

I ślubu nie było.