

jakby miało to być na polskiej drodze to byłby dobry ubaw a tak szału nie ma dupy nie urywa


Ze słownika poprawnej polszczyzny PWN:
Motor
1] silnik; 2] przen. siła napędowa, siła sprawcza, źródło energii; 3] przen. pobudka, podnieta, sprężyna; 4] przen. główny działacz, sprawca; 5] pot. motocykl,
więc potocznie jak najbardziej można używać słowa motor = motocykl, także bez spiny.
Motor
1] silnik; 2] przen. siła napędowa, siła sprawcza, źródło energii; 3] przen. pobudka, podnieta, sprężyna; 4] przen. główny działacz, sprawca; 5] pot. motocykl,
więc potocznie jak najbardziej można używać słowa motor = motocykl, także bez spiny.
Jap🤬le, dlaczego ciągle się spinacie o to, że ktoś mówi na motocyckl motor? już bez przesady ludzie!
burzuazja napisał/a:
Jap🤬le, dlaczego ciągle się spinacie o to, że ktoś mówi na motocyckl motor? już bez przesady ludzie!
Bo motor jest w traktorze.
Ze szwagrem zrobilibyśmy to lepiej, ale nie mamy motoru i motocykla.

Też żeście się uj🤬i tego motoru jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Motocykl potocznie motor, "Wskakuj na motocykl" !? To nawet nie brzmi dobrze.
@up Za to motorzysta brzmi lepiej od motocyklisty nie?
podpis użytkownika
☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻

motormania.com.pl/felietony/wywiady/jan-miodek-dusza-fleksyjna/
macie, może ten chociaż ten facet jest wam w stanie uświadomić, że jak odróżniacie motor od motocykla to nie jest to taki powód do dumy aby dostawać spazmów jak dziecko autystyczne
macie, może ten chociaż ten facet jest wam w stanie uświadomić, że jak odróżniacie motor od motocykla to nie jest to taki powód do dumy aby dostawać spazmów jak dziecko autystyczne
Macieyou napisał/a:
Słownik Języka polskiego się kłania kolego.
w Polsce Motor to:
1. «mechanizm przetwarzający energię elektryczną lub cieplną na energię mechaniczną»
2. pot. «motocykl»
• motorek
sjp.pwn.pl/slownik/2484792/motor
podpis użytkownika
Półgłówek jest Mędrcem wśród idiotów
MO-TO-CYKL - powtórz jeszcze raz MO-TO-CYKL. To nie takie trudne, można się nauczyć...
jerfafofer napisał/a:
http://motormania.com.pl/felietony/wywiady/jan-miodek-dusza-fleksyjna/
macie, może ten chociaż ten facet jest wam w stanie uświadomić, że jak odróżniacie motor od motocykla to nie jest to taki powód do dumy aby dostawać spazmów jak dziecko autystyczne
No przecież stwierdził, że "motor" mówi typowy polski specjalista od katastrof lotniczych, piłki nożnej, wypadków samochodowych itp.
podpis użytkownika
☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻
Nie dam browara bo nie umiesz rozróżniać motocykla od motura p🤬lony gimbusie !