

Pewnie właściciel dał mu warunek:
-Albo wygrasz albo idziemy cie wysterylizować. Wiec psina zap🤬lała jak szalona.
-Albo wygrasz albo idziemy cie wysterylizować. Wiec psina zap🤬lała jak szalona.

podpis użytkownika


Nawet jego właściciel już za nim niezadążył
fajniutki piesek



Wzruszyłem się, me oczy są przepełnione łzami, serce bije mocniej, tak dziwnie wszystko we mnie drga, takie dreszcze, nachodzą mnie refleksje o życiu i dobroci... Niesamowite, cudowne, niemalże euforyczne uczucie, wiem, że każdego użytkownika też je naszło, jesteśmy wrażliwymi romantykami, nie zaprzeczajcie, po co kłamać, chlip, płaczmy razem, wzdychajmy razem, uśmiechajmy się i tulmy...
