



Jedna lufka - może dwie - własnoręcznie hodowanego na parapecie kwiatka, raz na tydzień w sobotę jest bardzo przyjemnym urozmaiceniem piwka z kolegami. Ci wyżej, coś tam p🤬lą o narkomani - niech się jebną w czerep

Ciekawe o ile więcej piwka/wódeczki/drinków wypili wszyscy krzyżowcy antynarkotykowi powyżej, od czasu kiedy ja ostatniego bucha śmierdziucha pociągnąłem...
Jako osoba lubiąca "przypalić" ,dochodzę do wniosku,że na świecie jest tylu "postępowych" i "odlotowych" idiotów,więc dobrze,że u nas jest zakazana trawa.Przecież te osły to by tylko ćpały i się nawzajem j🤬y...
Umiar,Polacy.Umiar ,bo tego wam brakuje,lewaki...
Umiar,Polacy.Umiar ,bo tego wam brakuje,lewaki...


kiwaz napisał/a:
Jako osoba lubiąca "przypalić" ,dochodzę do wniosku,że na świecie jest tylu "postępowych" i "odlotowych" idiotów,więc dobrze,że u nas jest zakazana trawa.Przecież te osły to by tylko ćpały i się nawzajem j🤬y...
Umiar,Polacy.Umiar ,bo tego wam brakuje,lewaki...
Tak, a twój stary z twoim szwagrem jak piją razem wódkę, to później nawzajem wsadzają sobie naj🤬i dildo w dupę, srają sobie na klatę i zlizują rzygając sobie do mordy

@trane1
Powiedział ten, co co tydzień chla do nieprzytomności. Hipokryci j🤬i.
Powiedział ten, co co tydzień chla do nieprzytomności. Hipokryci j🤬i.


Cytat:
to wykuriwaj do holandi j🤬y ćpunie, c🤬le od marihauny ktorzy szczescia w zyciu nie moga znalezc i sie wszedzie chwala jacy to nie sa cool bo ćpają.
Ty za to jesteś zajebisty bo znalażłeś szczęście i nie ćpasz... P🤬leni hipokryci k🤬a... SZczęście = stan umysłu = odpowiedni koktalj neuroprzekaźników produkowanych przez Twój wydupczony mózg... Idź do kościoła naćpać się wiarą w w debila przykutego do drzewa - na to samo wyjdzie ćpunie - tylko, że TY będziesz ćpał uczucie przynależności do grupy i szacunku ... czekaj, przecież to atrybuty sekty ... frajerzy


@ Kiwacz, po twoim komentarzu jestem pewien, że piszesz o sobie.
Wszystko dla ludzi, nie dla idiotów. Wódka dla ludzi, ale trzeba pić z umiarem i nie wsiadać np za kółko, nie robić awantur.
Tak samo można zajarać, jeżeli nie przeszkadza to nikomu, nie jest się w pracy( chyba że to nie przeszkadza w pracy np artyści), ale też z umiarem, nie robiąc z siebie idioty, nie robiąc z palenia religii.
Nie można się poddawać nałogom, bo każdy jest zły.
Jeżeli chodzi o mnie , to gdyby była legalna trawka w Polsce to pewnie bym sobie zasadził jedną roślinę i
zjarał bym ją z przyjaciółmi. Bez gloryfikacji, zwyczajnie do piwka dla śmiechu.
Nie wiem czy to prawda, że trawa leczy, nie sprawdzałem, a jestem ostrożny co do takich twierdzeń.
Może ktoś to wymyślił specjalnie, żeby zarabiać na lekach z maryśki. Nie wiem.
Tak czy inaczej paliłem, nic mi nie jest. Tylko nie polecam łączyć z wódką:/
Wszystko dla ludzi, nie dla idiotów. Wódka dla ludzi, ale trzeba pić z umiarem i nie wsiadać np za kółko, nie robić awantur.
Tak samo można zajarać, jeżeli nie przeszkadza to nikomu, nie jest się w pracy( chyba że to nie przeszkadza w pracy np artyści), ale też z umiarem, nie robiąc z siebie idioty, nie robiąc z palenia religii.
Nie można się poddawać nałogom, bo każdy jest zły.
Jeżeli chodzi o mnie , to gdyby była legalna trawka w Polsce to pewnie bym sobie zasadził jedną roślinę i
zjarał bym ją z przyjaciółmi. Bez gloryfikacji, zwyczajnie do piwka dla śmiechu.
Nie wiem czy to prawda, że trawa leczy, nie sprawdzałem, a jestem ostrożny co do takich twierdzeń.
Może ktoś to wymyślił specjalnie, żeby zarabiać na lekach z maryśki. Nie wiem.
Tak czy inaczej paliłem, nic mi nie jest. Tylko nie polecam łączyć z wódką:/

alveanerleo2 napisał/a:
K🤬a. Przy tym temacie mój detektor gimbusów wychodzi poza skalę. J🤬 narkomańską modę!
J🤬 takie ochlaj mordy ja ty, którzy spuszczają się na widok wódki, potem rzygają pod siebie.