

Każdy by oc🤬jał gdyby dostawał zastrzyki z jaj byka
(nawiązanie do Hitlera)
staną się świadomi.

podpis użytkownika
Dopóki nie pałączy ich świadomość, nigdy się nie zbuntują; dopóki się nie zbuntują, niestaną się świadomi.

Spoy napisał/a:
Lepsza wersja pewnego "gimbusiarskiego" tworu![]()
Zajumane z FB![]()
A co to k🤬a zajumane?

Alianci byli wirtuozami sztuki wojennej. Niemcy to co najwyżej dobrzy rzemieślnicy.

@up
To radzę koledze przeczytać i porównać pamiętniki Alianckich żołnierzy i Niemieckich (tak z dużej litery bo mam do nich szacunek jak do żołnierzy za wolę walki). Niemcy (na szczęście dla nas) przegrali tą wojnę bo Alianci zasypali ich sprzętem i ludźmi. Bez wsparcia USA i ataku na ZSRR historia mogłaby się potoczyć inaczej.
To radzę koledze przeczytać i porównać pamiętniki Alianckich żołnierzy i Niemieckich (tak z dużej litery bo mam do nich szacunek jak do żołnierzy za wolę walki). Niemcy (na szczęście dla nas) przegrali tą wojnę bo Alianci zasypali ich sprzętem i ludźmi. Bez wsparcia USA i ataku na ZSRR historia mogłaby się potoczyć inaczej.


@up
Akurat potęga Niemiec w czasach II Wojny Światowej jest mocno przereklamowana. To kilka spektakularnych zwycięstw w pierwszych miesiącach wojny, kilka innowacyjnych taktyk (na przykład wspomniany blitzkrieg, czy wilcze stada) i dużo większe możliwości mobilizacyjne na samym początku wojny. Później to już seria spektakularnych klęsk. Idiotyczne decyzje głównodowodzących, paniczne, nieprzemyślane posunięcia Hitlera, sprzęt, który praktycznie przez całą II WŚ nie był modernizowany (mam tu na myśli lotnictwo i te przeceniane u-boty). Dużo by wymieniać. Dodajmy do tego jeszcze szczyptę fanatyzmu (choćby taki Göring). To nie mogło się udać.
Akurat potęga Niemiec w czasach II Wojny Światowej jest mocno przereklamowana. To kilka spektakularnych zwycięstw w pierwszych miesiącach wojny, kilka innowacyjnych taktyk (na przykład wspomniany blitzkrieg, czy wilcze stada) i dużo większe możliwości mobilizacyjne na samym początku wojny. Później to już seria spektakularnych klęsk. Idiotyczne decyzje głównodowodzących, paniczne, nieprzemyślane posunięcia Hitlera, sprzęt, który praktycznie przez całą II WŚ nie był modernizowany (mam tu na myśli lotnictwo i te przeceniane u-boty). Dużo by wymieniać. Dodajmy do tego jeszcze szczyptę fanatyzmu (choćby taki Göring). To nie mogło się udać.
Pan_Marszałek napisał/a:
Między innymi dlatego, że jest autorem książki Achtung - Panzer!, w której przedstawia koncepcję Blitzkiregu.
No właśnie. Jak by wojskowi Polski i Francji pofatygowali się przeczytać tą książkę (a mieli na to 2-3 lata), to by uniknęli zdziwienia w 1939-40.


Nagle wszyscy historykami i zwolennikami niemieckiej sztuki gównianej między innymi która zmusiła naszych dziadków do rozebrania się do nagości i wkroczenia do komór gazowych i piecy. C🤬j wam w dupe że fascynuje was jak te j🤬e wrony rozjechały pół europy i zabili 6 milionów POLAKÓW ! Tfuu wam na ryje wy pasjonaci panter, romela i bjaczkrigu.

o c🤬j chodzi z tymi memami? to po medalach Kamila zaczęło powstawać chyba


Lexus23K napisał/a:
czujecie to? jebie kwejkiem.
To się k🤬a umyj.
Za Rommla zawsze piwo!
-Otto von Bismarck
podpis użytkownika
"Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą."-Otto von Bismarck

Rommel power, ale to jebie kwejkiem jak gimbus naj🤬y Redd'sem....

Moze wyda sie wam to glupie, albo macie to w dupie, ale mialem przyjemnosc poznac syna tego pana. Ci ogarnieci z historia wiedza ze Rommel mial spine z Hitlerem no i umarlo mu sie. A jego syn wiecie czym sie zajmowal kiedy pracowalem w niemczech koszac boiska i parki? Otoz naprawial on w Stuttgarcie kosiarki, na ktorych potem wozilem tylek. xd Musialo mu byc przykro, ze Polakowi musial naprawiac pojazdy, hyhy.
Tyle, przewijajcie dalej, a Ci ktorzy chca skomentowac jakims sucharem, wyp🤬alac.
