Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
s................y 2014-10-08, 20:08
dramaturgia jak w Klanie
Zgłoś
Avatar
m................z 2014-10-08, 20:13
Dobre te clio robią, żeby na jakimś krawężniku przyk🤬ił i urwał to koło to by nie było nic dziwnego ale na płaskim podłożu podczas skręcania? Albo ktoś tam postanowił Wam zrobić psikusa i przykręcił to koło śrubą wykonaną z gówna
Zgłoś
Avatar
FbK 2014-10-08, 20:23
fiattt napisał/a:

A Ty pewnie z tych co kupili od niemca rocznik 1935, oryginalny przebieg 168.000 (POLSKA NORMA PN-168), i Helmut tylko Helgę przez 10 lat do lekarza woził...

Polecam rzetelny opis: vwszrot. pl/
Hejt posiadaczy wsiunwagenów, co poza VW motoryzacji nie widzą, za 3... 2... 1...



Na tej stronie nie ma nic wspomniane o 1.9 TDI, ale o nieudanym i awaryjnym 2.0 TDI 140 km
Zgłoś
Avatar
kelahcim6 2014-10-08, 20:53
Czyżby ktoś zapomniał dokręcić dystansu? smutne
Zgłoś
Avatar
Skupek 2014-10-08, 21:01
Panowie, koło Was wyprzedziło.
Zgłoś
Avatar
ukcioo 2014-10-08, 21:05 2
Szczam_Do_Zlewu napisał/a:

Jeździsz francuskim gównem to co się dziwisz?



a ty jakim gownem jezdzisz? mercedesem za 1mln zl razem z innymi pasażerami?
Zgłoś
Avatar
lukaszdzi 2014-10-08, 21:12 3
Miałem clio 1,2, kupiłem je za 9 stów, można było codziennie piłować je do odciny nap🤬lać po wszystkich możliwych dziurach, potem przez rok jeździł nim mój kumpel u którego wcale nie miało lżej, a teraz widuje je dalej na osiedlu. Nowe auta nie dorównują temu gówienku do pięt
Zgłoś
Avatar
B................y 2014-10-08, 21:21
fiattt

Mam audi a4 b6 1.9 tdi quattro z 2004 roku prosto z salonu z niskim przebiegiem rzędu 280 tysięcy km, 0 zużycia, absurdem by było, by coś się zaczynało zużywać. Znajomy ma vw jette 1.9 tdi z 2005 roku też prosto z salonu, na razie ma 440 tysięcy km.
Zgłoś
Avatar
Hvsarz 2014-10-08, 21:31
Szczam_Do_Zlewu napisał/a:

Jeździsz francuskim gównem to co się dziwisz?


A Ty węgierskim ikarusem?
Zgłoś
Avatar
Levi's 2014-10-08, 21:44
A ja jeżdzę fiatem stilo i mam hejterów głęboko w poważaniu. Każdy jeździ tym co lubi lub na co go stać. A osoby krytykujące inne marki zwyczajnie mają problem z własną osobowością. Nie mam nic do żadnej marki, a jedynie do kierowców z chorobą "małego penisa".
Zgłoś
Avatar
B................y 2014-10-08, 22:02
Levi's

Przecież należy piętnować gówniane auta, np renault laguna 2 z 2.2 dci. Aż ciarki przechodzą. Passat b6 2.0 tdi pd, silnik bmw 2.0 diesel i od cholery innych aut i silników.
A to, że cebulacka krew się odzywa, to co innego.
Zgłoś
Avatar
janlew 2014-10-08, 22:52
Co wy tu o VW p🤬licie, to je rally!!! Tu Seicento, Cinquecento, Swift, Civic, CRX, Astra GSI czy Impreza i EVO robią robotę. Volksdeutschem to możecie do lidla pojechać, albo do cioci na imieniny. To gówno nie auto. Sam mam rodzinnego vw 1.9, i choć ma krótką skrzynie, daleko mu do mojego 5 razy tańszego sportinga zrobionego pod rajdy. Sam fakt że VW odcina gaz, przy hamowaniu lewą, pff. VW jest dobry na destruction derby!
Zgłoś
Avatar
S................i 2014-10-08, 22:53 1
Hvsarz napisał/a:


A Ty węgierskim ikarusem?



Tak. Ulżyło Ci?

Caban1908 napisał/a:

@ Szczam_Do_Zlewu

a co, dwumasa, pompowtryski, i turbina Ci padły we wieśwagenie w TeDeIku, że się musisz na innych markach samochodów wyżywać twierdząc jakie są c🤬jowe?

Nie mam VW

Czy was już do końca poj🤬o?! Każdy kto skrytykuje c🤬jowe auto (tak Renault to c🤬jowe auta) musi mieć Volkswagena?
Renault jak i reszta francuskich wynalazków to gówno. Miałem nieprzyjemność z tym obcować w pracy i tak jak to sie kurestwo sypie to klękajcie narody! Fiat przy tym to 100% bezawaryjna firma!
Przykłady?
No to zaczynamy od największych:
Renault Premium tylko z silnikiem Volvo jest znośny, poza tym jest ciasny, nie wygodny a z DCI górke widzi szybciej niż ty. Serwisy też.
Renault Master z DCI ulubieniec ASO
Citroen Jumper.Peugot Boxer mimo że buda identyczna jak w Fiacie i reszta to jednak silnik w Fiacie wytrzymuje a we Francuskich jakimś dziwnym trafem nie (tylko silnikami się różnią Fiat daje swoje a PSA swoje)
I mój ulubieniec:
Renault Kangoo 1.5 DCI Wiesz ile to auto jeździło a ile stało?! 50% czasu a silnik przy 80000 wysrał turbine i ogólnie sam też się
wysrał.
I nie mówimy tu o jednostkowych przypadkach tylko o flocie samochodów (Byłem kierowcą w Poczcie Polskiej) I k🤬a Flota Fiatów jest o niebo lepsza niż ten Francuski syf. Oczywiście też mówimy o samochodach nowych o tych starych to już w ogóle wole nie myśleć.
A i co do VW jeszcze, jest taki jeden na bazie do dzisiaj VW LT 2.5 TDI (tak znienawidzony przez was) 800 tysięcy przebiegu i dalej jeździ. Nawet sk🤬ysyn nie zgnił. A w tych nowych po 3 latach farba schodzi.
I nie wyskakujcie mi zaraz z rajdowym DS bo w tym aucie seryjna jest tylko buda i to też nie do końca.
Dziękuję i nie pozdrawiam.
Zgłoś
Avatar
Sonal 2014-10-08, 23:05
I co Ty teraz tatusiowi powiesz jak mu będzie samochód oddawał. Nie dość, że znów wyjeździłeś cały bak paliwa za 20zł to jeszcze bez koła oddajesz.
Zgłoś
Avatar
r................t 2014-10-09, 0:10
a ja francuzy uwielbiam, raz za design, a dwa za swoją wygodę i bezawaryjność. Ojciec jeździ francuzami od ponad 20 lat, ja od 2 i raczej prędko nie zmienimy, tym bardziej jak widzę w jakim kierunku te marki się kierują.
Praktycznie nie mieliśmy większych problemów z nimi, wszystko względnie na czas serwisowane w dobrym warsztacie i jeździ
Nie mówię jednak że się nie psują, bo każde auto ma swoje bolączki, czy też nawet wersja silnikowa, trzeba tylko trochę się w tym orientować i prawdopodobieństwo wdepnięcia na minę jest małe.
No chyba że jak kolega wyżej miał flotowe padelko, wtedy to współczuję.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie