45
90
ProVVe napisał/a:
K🤬a przeciez to jest poj🤬e... Wyp🤬alają kler bo religia i zacofanie, a wpuszczają kolejnych pojebów... Tam to dopiero sk🤬ienie umysłu się pogłębia
To jest właśnie lewactwo. Normalna lewica zajmuje się ludźmi pracującymi, a nie polityczną poprawnością.
To jest k🤬a j🤬y dramat.... Lewactwo samo podcina sobie skrzydła... Bo katole może nie tolerują pedalstwa, ale muzole ich rozp🤬ola na kolorowo 
w sunie to to może być ciekawe 
w sunie to to może być ciekawe
Nie oglądać, nie jebło. 
podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...
Ty wiesz jak mnie wk🤬ić wrzucając taki film 
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
mógł jeszcze nauczyć ich jak trzykrotnie się powtarza po arabsku: "Nie ma boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego Prorokiem"*
*-jakby ktoś nie znał tematu to wystarczy żeby się oficjalnie konwertować na islam...
*-jakby ktoś nie znał tematu to wystarczy żeby się oficjalnie konwertować na islam...
Szymon86 napisał/a:
kłamstwo, nie można się wypisać (apostazja), i tak tam pozostaniesz w papierach do końca swego marnego życia.
I tak będziesz na około indoktrynowany przez rodzinę, w robocie, będziesz obchodził kłamstwa nazwane świętami, bo to tradycja i: "nie wypada".
Uwielbiam ten bul dupy papierowych ateistów. Wypisac mozesz się spokojnie lub dokonac czynu który wykluczy cie z KK. W Papierach tzn ksiegach parafialnych pozostaje jedynie że byłes chrzczony, przyjety do I komuni itp. Po co wiec powielac te kłamstwa?
A jak ktos się przejmuje swietami czy pieroleniem rodziny to nie jest żadnym ateista, tylko miekka płaczliwa parówą.
No wiedziałem że na sadolu pojawi się grono zjebów intelektualnych ze swoimi sztandarowymi hasłami "chrześcijaństwo to to samo" "każda religia jest taka sama"...
Chrześcijaństwo to habitat do najlepszego rozwoju człowieka. Wartości chrześcijańskie pozwoliły nam zbudować najpotężniejszą cywilizacje w tych czasach.
Natomiast islam to rak, sekta, nowotwór nieposiadający siły by ewoluować czy popchnąć ludzkość do przodu.
Jak można być tak zj🤬ym żeby porównywać te dwie religie? A no można, komunistów, gimboateistów i czerwonych ścierw ci u nas pod dostatkiem.
Chrześcijaństwo to habitat do najlepszego rozwoju człowieka. Wartości chrześcijańskie pozwoliły nam zbudować najpotężniejszą cywilizacje w tych czasach.
Natomiast islam to rak, sekta, nowotwór nieposiadający siły by ewoluować czy popchnąć ludzkość do przodu.
Jak można być tak zj🤬ym żeby porównywać te dwie religie? A no można, komunistów, gimboateistów i czerwonych ścierw ci u nas pod dostatkiem.
saves napisał/a:
Różnica jest taka, że od polskich czarnych możesz się spokojnie wypisać. Z tamtymi to tak nie działa.
eeeeee. Nie. Nie możesz. Apostazja to tylko deklaracja, że masz wyj🤬e na KK. Nie możesz brać udziału w czary mary, wp🤬lać wafelka itp.
W książkach KK figurujesz dalej jako owieczka.
KK jest jak mafia. Od nich nie można odejść.
Mają wyj🤬e nawet na RODO
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
Abraxus napisał/a:
W książkach KK figurujesz dalej jako owieczka.
Figurujesz jedynie w ksiegach parafialnych, wypisac się mozesz albo dokonac aktu wykluczającego z KK np aborcji, zabranie chipsa ktory rozdaja podczas mszy i np odprawienie z nim czarnej mszy, głoszenie herezji. Wtedy z automatu wylatujesz.
tepad.no napisał/a:
No i oczywiście z kato-szałem też. W szkole powinno się uczyć czytać, liczyć, rysować etc. a nie jak być dobrym Muzułmaninem/Chrześcijaninem/Pisowcem/Komunistą etc. Każda indoktrynacja jest zła.
Nauka o religiach to też uzupełnianie wiedzy, której nigdy za mało. I ideałem byłyby lekcje z materiałem przerabiającym w sposób neutralny każdą religię/wyznanie, od satanizmu, po makaronowe potwory, żeby światopogląd poszerzyć. Ale żaden taki podręcznik ani program nigdy nie powstanie, bo niestety większość "dużych" religii jest szkodliwa, niebezpieczna, a ich opisane zasady są brutalne i ekstremalne i nie powinny być prawnie dopuszczone ani zarejestrowane. A nawet jak rozumny człowiek przedstawi to w sposób neutralnie rzeczowy, to się podniesie halo, że to nagonka, dyskryminacja itd. Bo w dzisiejszych czasach nie wolno już mówić, że czarne jest czarne...
poligon6 napisał/a:
Figurujesz jedynie w ksiegach parafialnych, wypisac się mozesz albo dokonac aktu wykluczającego z KK np aborcji, zabranie chipsa ktory rozdaja podczas mszy i np odprawienie z nim czarnej mszy, głoszenie herezji. Wtedy z automatu wylatujesz.
Nie wylatujesz bo z KK nie można wylecieć. Jesteś członkiem bez prawa do uczestnictwa w cyrku.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
jestem za pod warunkiem że osoba która robi prezentacje weźmie udział w podobnej szopce kiedy dotyczyć będzie wiary chrześcijańskiej
Takie czynności religijne zawsze kojarzą mi się z pokazami tresury psów, nieważne z jakiej są religii. Ot, ministrant zadzwoni, to wszyscy klękają. Coś tam ksiądz zaczyna p🤬lić, to wszyscy siadają. A potem jeszcze jeszcze idą odebrać nagrodę i merdając ogonkiem dziękują za smakołyk wręczany z ręki przy zaniedbaniu jakichkolwiek zasad higieny.