



@Bugini
0:51 jakie cudo! Godzinami mogę się wpatrywać! <3
0:51 jakie cudo! Godzinami mogę się wpatrywać! <3

Według mnie gdyby nie wojna, Warszawa konkurowała by z większością europeijskich stolic. Ale w 1935
Wawa w większości nie była podłączona do kanalizacji, czym odstawała. Co do obecnej sytuacji, wygląda to następująco: jest dużo zagranicznych biur architektonicznych światowej sławy ktorych budynki miały powstać w Warszawie, ale urząd miasta robi ich w balona cały czas. Obecnie myślę że około 5-6 wielkich biur architektonicznych ma sprawy w sądzie przeciwko miastu. To niestety odpycha potencjalnych inwestorów
Wawa w większości nie była podłączona do kanalizacji, czym odstawała. Co do obecnej sytuacji, wygląda to następująco: jest dużo zagranicznych biur architektonicznych światowej sławy ktorych budynki miały powstać w Warszawie, ale urząd miasta robi ich w balona cały czas. Obecnie myślę że około 5-6 wielkich biur architektonicznych ma sprawy w sądzie przeciwko miastu. To niestety odpycha potencjalnych inwestorów

I jak zwykle uważamy, że jesteśmy jacyś wyjątkowi. Polska to kraj przeciętny, nawet najprzeciętniejszy z możliwych
Warszawa (gdyby nie wojna) byłaby przeciętną stolicą europejską, ale od NYC mocno by odstawała, mimo wszystko



nitrox89 napisał/a:
Aaa c🤬ja by było za przeproszeniem.. I tak by kradli i by gówno było bo taka już Polska natura.
Kula w łeb;).
nitrox89 napisał/a:
Aaa c🤬ja by było za przeproszeniem.. I tak by kradli i by gówno było bo taka już Polska natura.
To akurat spuścizna po komunie, bo czego oczekiwać po narodzie, którego cała elita kulturalna i naukowa została wybita w katyniu, albo wywieziona na syberię... a za komuny z kolei jak ktoś nie nakradł i nie nakombinował, to gówno miał, no i tak nam zostało