Oto jak rodak załatwia problemy z oszustami z zachodu:
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
dobrze chlopak gada, tak wlasnie robi sie ludzi w wala i zabiera sie od nich na nieswiadomce chajsy, powlaczaja jakies sranie na czekanie , antywirusy , androidy placisz za kazdy miesiac, co na cala umowe w przeliczeniu wychodzi niezla sumka za uslugi ktorych nie potrzebujesz ani nie sa Ci do niczego potrzebne . btw. mysle ze chlopak dopnie swego a ludzie starsi i niekumaci ktorzy nie sa obeznani, dalej beda waleni po kieszeniach
up@ pewnie "umouwy" małym druczkiem pisane.
Koleś powiedział jedną rzecz że w regulaminie.... i tu jest haczyk, przy podpisywaniu umowy potwierdzasz, że zapoznałeś się z regulaminem danej promocji i akceptujesz jego warunki. Regulamin jest załącznikiem do umowy.
konto usunięte
2014-03-14, 21:57
Co za problem umowę przeczytać zanim się podpisze? Absolutnie za każdym razem jak mam coś sygnować swoim imieniem i nazwiskiem czytam od dechy do dechy, a jak umowa ma kilka stron drobnym drukiem to problem mnie obsługującego, a nie mój. Coś mi nie pasuje - wykreślamy albo nie podpisujemy.
Jak chcesz żeby traktowano cie poważnie to się poważnie zachowuj.
Łepek ma rację, bez dwóch zdań, ale mógłby nieco lepiej się przygotować do tego filmu a nie lecieć na wolnym i śmigać w białym, burackim dresiwie.
konto usunięte
2014-03-14, 21:59
BPG
2014-03-14, 22:07
No dobra podpisał, ale problemem opisaym w filmiku jest niemożliwość wyłączenia tej usługi, zarówno przez stronę jak i przez BOK...
wszystkie usługi zostaną dezaktywowane ale po miesiącu tak żebyś jeszcze za ten miesiąc za nie zapłacił :] poźniej wchodzisz na neta i masz nieaktywne
konto usunięte
2014-03-14, 22:21
gość odwalił kawał dobrego czarnego PRu, t-mobile = wieczne reklamy (nie da rady wyłączyć smsem i przez internet), kiedyś włączanie usług od tak, na kartę kasują za sprawdzenie stanu konta itd.
konto usunięte
2014-03-14, 22:49
konto usunięte
2014-03-14, 23:01
umowy trzeba czytać
ja konsultantów w ogóle nie słucham tylko chce mieć wszystko na papierze.