Od prawie 2 lat mam wrażenie, że twórcy tych "obostrzeń" mają z tego wszystkiego pompę. Robią między sobą zakłady o to kto wymyśli coś głupszego i przekona do tego ludzi, a potem śmieją się do rozpuku widząc roztrzęsionych emerytów jeżdżących po pustej wiejskiej drodze rowerem w masce (o ile tak można nazwać noszoną przez rok brudną szmatę), ludzi w przyłbicach w jednym samochodzie, albo kolejki po szczepionkę którą można już chyba śmiało nazwać "placebo" bo w zasadzie nie wiadomo przed czym chroni i jaka jest jej skuteczność skoro w przeciągu roku mówi się już o 4 dawce, a ludzie jak chorowali tak "chorują" - co ciekawe niektórzy nawet czasem umierają pomimo zaszczepienia liczbą x-dawek
Gdyby zniesiono jakiekolwiek testy to nagle by się okazało, że nie ma żadnej epidemii.
Albo by sie okazalo ze jestes debilem, kolejny ktory mysli ze odkryl prawde i swiatowy spisek.
Nie łazić do galerii z zagranicznymi sklepami. Nie kupować w firmach promujących pandemię i obostrzenia. Nie oglądać mediów wspierających faszyzm i łamanie prawa. BOJKOT, proste ? Proste.
Proste - Po chleb, jajka i mleko chodzić do lokalnego sklepu. Po jabłka i marchewkę do surówki do lokalnego warzywniaka. Nie dość, że szybciej, to i bezpieczniej, a przy okazji wspierasz lokalnego przedsiębiorcę.
BTW, nie lubię tych całych "galerii" - ludzie tam łażą jak jakieś zombie i oglądają te manekiny na witrynach i uważają to za świetną rozrywkę ...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie