



Gówno wiecie o Rumunii ! proponuje się tam wybrać tylko nie zdziwcie się jak was co kilka minut minie Maybach czy najnowsze BMW , że nie wspomnę o Ferrari itp. Oczywiście Dacia króluje
, drogi z miesiąca na miesiąc coraz lepsze ,a prawie każde miasto posiada już obwodnice , Cyganów sporo ... też spotyka sie bose sępiące dzieci , ot małe cyganki ... w każdej wiosce stoi np najnowsze BMW "króla wioski" itp ogólnie mam pozytywne wrażenia z Rumunii dobre żarcie w barach dla kierowców TiRow. Można tanio nabyć bimberek w 5cio litrowych baniakach
ogólnie z roku na rok jest coraz lepiej , a jakie widoki ! niesamowite! uwielbiam trasę z Timisoary do Drobety Turnu Severin gdzie jedziemy przez Karpaty a potem jakiś czas wzdłuż Dunaju na ze tak powiem półce skalnej ... tak samo piękna jest trasa do Bukaresztu gdzie jedziemy wąwozem
jako ciekawostkę powiem, że kiedyś trasa z granicy węgiersko-rumuńskiej do Bułgarii zajmowała 2-3 dni , a teraz ta sama trasę "da rade" przejechać podczas jednej szychty TiRem . jak coś byście jeszcze chcieli wiedzieć piszcie ;P



długo takie ładne nie będą, poczekajmy tylko jak zaczną wyżerać tłuczeń spod autostradki
To nie rosja aż zdziw bierze,
podpis użytkownika
Swoje szczęście noszę ze sobą żeby nie zabrał mi go nikt.
W sumie to szkoda koni, w pełnym galopie na asfalcie po paru takich startach będą się nadawały na dodatek do hamburgerów.


A co wy z północno-wschodniej Polski, że autostrady nie widzieliście?

Jak pojedziecie do Rumunii to się tak zdziwcie, że Polska wyda wam się syfem. Rumunia kojarzy się z cyganami i tirówami z lat 90tych. Teraz to kraj sporo lepszy niż nasz. Góry to nie jedne wielkie zbiorowisko bramek i turystów jak nasze Zakopane. Tam się chodzi po naprawdę dziewiczych zadbanych terenach i czuje się prawdziwą naturę , a nie Polski kapitalistyczny kurost zarobkowy , gdzie chlastamy żyły jak widzimy cene mijsca do parkowania. Autostrady to są tam autostrady , a nie drogi szybkiego ruchu nazwane autostrada jak u nas. Pobyt nad możem oscyluje w cenach podobnych do bałtyku tylko że hmm to jest MOŻE CZARNE, czyste , piękne i zawsze z pogodą. A najważniejsze gimbazo tam 80% społeczeństwa mówi płynnie po angielsku i ma wykształcenie adekwatne do zajmowanego zawodu, a nie jak u nas mgr inz niczego nadający się do macdonalda i znajomośc języków obcych na poziomie yes, no i nie potrafiąca odmienić "do"
opson napisał/a:
Pobyt nad możem oscyluje w cenach podobnych do bałtyku tylko że hmm to jest MOŻE CZARNE, czyste , piękne i zawsze z pogodą. A najważniejsze gimbazo tam 80% społeczeństwa mówi płynnie po angielsku i ma wykształcenie adekwatne do zajmowanego zawodu, a nie jak u nas mgr inz niczego nadający się do macdonalda i znajomośc języków obcych na poziomie yes, no i nie potrafiąca odmienić "do"
Za to Tobie przydałoby się chociażby elementarne i to najlepiej z ortografii.

I z tym 80% wskaźnikiem znajomości języka angielskiego nieco przesadziłeś, chociaż faktem jest, że większych problemów z porozumiewaniem się w języku królów nie ma.
podpis użytkownika
Dabis improbe, poenas! - Poniesiesz karę niegodziwcze