

Zapewne nie chcecie przeczytać mojej opinii, równie żałosnej, jak ich jazda, której i tak nie przeczytacie, bo niechcący "się przełączyło się" w trakcie pisania, a nie chce mi się wymyślać tego samego, więc tylko pogratuluję pani ze srebrnego miniwana i czerwonej pandy?-nie widzę z tej odległości (facet to nie mógł być) 00:56 i 2:04

No nie dziwię się,że jeżdżą tam jak chcą, skoro to się samo o to prosi przez brak wysepki..a wiadomo, niektórzy jak nie zobaczą wielkiego kopca ,to nie pomyślą nawet,że są na rondzie


Na środku wykopać basen zamiast benzyny nalac wody to by sie nauczyli

To ja już wiem czemu u nas usrają małe rondko z wystającymi metr nad drogę krawężnikiem że tiry się wywracają.
czasami odnoszę wrażenie, że jest to w Gdańsku na ulicy Warneńskiej koło Lidla
nie da się przejść przez tych j🤬ych kierowców
nie da się przejść przez tych j🤬ych kierowców

Dlatego w polsce nie ma rysowania lini tylko k🤬a masz pol metra do gory czasami
żeby sie nauczyli bo tez by c🤬ja umieli, np w angli też są takie rysowane siusiki i tak samo jezdza

Demagog napisał/a:
gdyby postawili marmurową wysepkę to by inaczej to wyglądało, bardziej po polsku
ewentualnie tandetny znak tak by utrudnić życie