Co to zlot feministek na "sadisticu"????
Nie wiem jak tam u was, ale u mnie w małżeństwie ja jestem od walki i obrony, moja ukochana Żona ma dbać o siebie czyli dystans od przeciwnika ewentualnie osłonę i wzywać wsparcie. Dla tej tutaj piątka z plusem. Ciekawe jak byście się czuli jakbyś szarpał się z typem a to ONA by dostała kulkę bo chciała by pomóc. Widać, że wzywa pomoc i nie przeszkadza. Raz brałem udział w bójce gdzie laska chciała mi pomóc i powiem: NIGDY WIĘCEJ.
Do Paniczyka : Jeśli ktoś przychodzi do Twojego domu z bronią i zamaskowany to spodziewaj się od razu najgorszego. Szczególnie, że bandyci często mając już powiązane ofiary posuwają się dalej. To nie kino akcji tylko proza życia, gdzie jak poczytasz kroniki kryminalne to zobaczysz co ludzie wyprawiają. Już jak ktoś leży pijany koło co niektórych to już dzieją się cyrki.