

Docieramy chyba do kresu naszej cywilizacji, z niecierpliwością czekam na jakąś większą katastrofę typu zderzenie z inna planetą.
saves napisał/a:
Wyjątkowy talent. Na miarę gościa malującego k🤬sem portrety czy łykającego i wypluwającego w żądanej kolejności ponumerowane kule bilardowe. Rzygam tymi śpiewającymi i tańczącymi pajacami. To, lepiej lub gorzej, potrafi każdy. A ile znacie osób potrafiących wciągnąć pęto kiełbasy dupą??? Ma mój gust powinna trafić do finału. Tam pewnie wepchnie sobie arbuza w p🤬dę.
ty tak serio? myślisz że wciągnęła to dupą a nie wsadziła w majtki?
c🤬jec napisał/a:
Przyznawać się, który z was sadoli przeleciałby jej dupę?
Z palcem w dupie
podpis użytkownika
Ola gringo

nie dam piwka,
jeszcze przyjdzie i zap🤬li mi moje paróweczki
jeszcze przyjdzie i zap🤬li mi moje paróweczki

To przecież Eric Cartman wymyślił spożywanie posiłków dupą. Szkoda, że "piesek" się po zjedzeniu kiełbasek nie oblizał.


Czarny jaki zbulwersowany, a pewnie po wyjściu ze studia wysrał się na trawniku jak jego towarzysze z Afryki w centrum Paryża.
Obwisla dupa jak u mojej ex zony. Jedrna przed slubem, a się pozniej zapuscila jak kazda k🤬a ktora poczuje stabilizacje.
W finale pokaże numer z krakowską podsuszana!!
podpis użytkownika
jebniesz się w łeb pilnikiem - boli, nie jebniesz - nuda, ot paradoks
chocho napisał/a:
Jakie k🤬a świętoszki w tym jury. Każdy się odwraca i krzywi.
A po programie pewnie zapinali ją aż wióry leciały.
raczej skwarki nie wióry