Według mnie jeden z najbardziej sadystycznych, fantazyjnych, dziwnych i inspirujących teledysków. Panów z NIN i ich muzyki chyba nikomu przedstawiać nie trzeba - aż dziwne ,że tu jeszcze nie zawitali.
'I want to fuck you like an animal!'
gwoli przypomnienia, NIN wraca na trasę koncertową
Konto usunięte
2013-03-21, 16:38
za NIN zawsze piwko
Zaraz sie zacznie jazgot, który gatunek jest lepszy i kto jest lepszy bo slucha NIN,a kto jest lepszy bo słucha dubstepu,a kto jest lepszy bo słucha turbanów z minaretu.
podpis użytkownika
Twoja stara sra do gara, a twój stary to wp🤬la.
Ja słucham wszystkiego co jest dobre, bez względu na gatunek (no dobra, przyznaję że popowego gówna z eremefów i innych nie zdzierżę) i jakoś żyję. Da się?
podpis użytkownika
Muminki cię widzą, Muminki cię śledzą, Muminki cię dorwą, zabiją i zjedzą.
"aż dziwne ,że tu jeszcze nie zawitali."
Bardzo k🤬a dziwne zwazywszy na to, ze nie jest to forum muzyczne ani youtube.
Konto usunięte
2013-03-21, 17:46
Gówno. Krótko i treściwie.
Konto usunięte
2013-03-21, 18:52
rafiki napisał/a:
@up
To idź sobie posłuchać justinka albo dubstepu tudzież innego "niegówna". Za NIN i Trenta zawsze piwko.
A do zestawu dorzuciłbym teledysk do "Sin", też ciekawy.
Czyli jak ktoś nie słucha NIN tzn. że słucha dubstepu albo Biebera? Widzę, że z logiką to u ciebie nie najlepiej.
Konto usunięte
2013-03-21, 19:09
morderuk, może nie umiesz czytać, wrzuciłem ze względu na teledysk
Zryte berety w c🤬j, ćpuny jakieś albo szatany.
Fajne, bardzo ciekawe, nie widziałem ich jeszcze. Tylko ta małpa dla mnie nie bardzo. Nie ze względów religijnych a raczej dlatego, że widać, że zwierzak cierpi
Konto usunięte
2013-03-21, 21:28
czyli każdy komu nie pasuje to prymityw
Przesycone artyzmem
PS (gówno)
Konto usunięte
2013-03-22, 1:02
Trent Reznor i w ogóle NIN to legenda. Genialny poławiacz dźwięków, który nie dosyć, że komponuje - wydał kilkadziesiąt albumów - to jeszcze produkuje (swoje i nie tylko), śpiewa, wypromował i pomógł masie artystów, poza tym klipy do swoich piosenek też sam wymyślił o ile też nie wyreżyserował. Pewnie nie jeden z was czy chciał czy nie, słyszał o zespole Marilyn Manson - chyba najbardziej znany przykład. Między innymi właśnie ten zespół i tego osobnika pokazał światu ten oto facet. Koleś nie dosyć że tworzy, to jeszcze zmienia poniekąd światek muzyczny, bo i bodajże jako pierwszy (a z pewnością osobistość muzyczna tego kalibru) wydał płytę z pominięciem wytwórni (czyt. wielkiego koncernu) i dzięki temu pchnął nieco to wszystko w stronę słuchacza. Można nie lubić jego muzyki - można nie lubić w ogóle industrialnego metalu czy rocka - ale szacunek dla niego i jego dokonań się należy się zawsze - jak psu buda. Amen.
Konto usunięte
2013-03-22, 17:10
Mnie się tan kawałek bardziej podoba jako przerobiona ścieżka do napisów początkowych w kultowym filmie Finchera "Se7en":
Pinion:
I mój absolutny faworyt w kwestii porąbanych teledysków - Hapiness in Slavery do obejrzenia np. na vimeo