Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Przeglądając dział Kryptozoologia na portalu www.paranormalium.pl trafiłem na ciekawe znalezisko. Artykuł opowiada o nieznanym dotąd stworzeniu, którego nazwano Ningen. Myślę, że monstrum ogólnie znane aczkolwiek mam nadzieję, że zaciekawi was ten artykuł.

Postać Ningena po rekonstrukcji.



Japońscy kryptozoolodzy donoszą o obserwacjach w wodach Oceanu Spokojnego w pobliżu Antarktydy niezwykłego stworzenia, nazywanego Ningen. Nazwa ta oznacza po japońsku "człowieka", bowiem wielkie stworzenie przypomina skrzyżowanie wieloryba z istotą ludzką. Stworzenie wielokrotnie widują również japońscy rybacy. Według opisów, Ningen (znany równiez pod nazwą "Hitogata") jest biały, ma około 20 do 30 metrów długości, nibyludzką twarz i humanoidalną formę, tyle że przystosowaną do życia w wodzie. Ningena kilkakrotnie sfilmowano (istnieją co najmniej trzy filmy, jeden z nich zamieszczam w tym artykule) oraz sfotografowano, zaś na podstawie opisów sporządzony został jego portret pamięciowy.

Film przedstawiający Ningena


Nie jest to typowy morski potwór, stąd krążą o nim rozmaite opinie. Według jednej z hipotez Ningen to hominid, który, podobnie jak walenie, przeniósł się z lądu do wody, a tam ewoluował i dał początek opowieściom o syrenach i innych humanoidalnych istotach. Inna hipoteza mówi, że Ningen to w rzeczywistości ogromna płaszczka. Niektórzy kryptozoolodzy stwierdzają z kolei, że Ningen to nic innego jak współczesna legenda stworzona w Internecie.

Mimo to wciąż pojawiają się coraz to nowsze doniesienia o obserwacjach Ningena. Sprawa została potraktowana na tyle poważnie, że zajął się nią japoński rząd, który wysłał w rejon Antarktydy ekipę badawczą w celu zweryfikowania doniesień o Ningenie i ewentualnego schwytania żywego okazu.

Poniżej kilka zdjęć Ningena znalezionych w sieci.



Zgłoś
Avatar
D................D 2012-07-06, 21:42 1
Niger lądowy, Ningen wodny, jeszcze tylko powietrzny
Zgłoś
Avatar
PhetrusEnigmatus 2012-07-06, 21:49
Bazując na Wiedźmińskim bestiariuszu, mogę stwierdzic , iż to wygląda jak utopiec

podpis użytkownika

"Strzyg, wi­wern, en­driag i wil­kołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur­wy­syny będą zawsze."
Zgłoś
Avatar
Hudy_Edd 2012-07-06, 21:50 7
Zgłoś
Avatar
darksider 2012-07-06, 23:34
Przecież w X Files był odcinek o humanoidzie z kibla, który na koniec ucieka z systemu rur do oceanu. I to właśnie on.
Zgłoś
Avatar
R................r 2012-07-06, 23:52
Znając kitajców najpierw nakręcą z tym porno, a zaraz potem wypuszczą na rynek zupełnie nowy rodzaj sushi.
Zgłoś
Avatar
L................a 2012-07-07, 0:55
Zdecyduj się - albo nigger albo biały. P.S. Uwielbiam takie filmiki - 2/3 to opisy i zapowiedź zajebistości, która mnie czeka, a pozostała 1/3 to pikseloza.
Zgłoś
Avatar
Ratilt 2012-07-07, 1:26
Osz w mordę! Toż to Dagon!
Mamy przep🤬lone!

podpis użytkownika

Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.
Zgłoś
Avatar
Piotrkowski 2012-07-07, 1:35
3/4 naszej planety to oceany, morza itd. Pływa w nich tyle syfu o którym nie mamy pojęcia, ze, szczerze mówiąc, nie zdziwiłbym się gdyby to coś istniało na prawdę
Zgłoś
Avatar
l................2 2012-07-07, 4:27
Jest to za duża istota, żebyśmy mogli nie wiedzieć o jej istnieniu. Poza tym zastanówmy się racjonalnie. Po co tak wielkiemu, morskiemu stworzeniu ręce? Do czego? No właśnie. Istoty żywe przybierają kształty, które są im potrzebne do przetrwania. W artykule było coś napomknięte o ewolucji. Ewolucja to bardzo powolny proces. Poza tym, jeśli to coś miało być kiedyś na lądzie... Tym bardziej byśmy to zauważyli. Trzeba przyznać że wygląda strasznie - i o to chodzi. Wizja stworzenia długiego na 30 metrów z ludzką twarzą i rękami jest przezajebiście przerażająca. Lubimy się bać.
Zgłoś
Avatar
Crane94 2012-07-07, 15:38
Toż to Kyogre - legendarny pokemon

podpis użytkownika

"Gdyby wielkość genitaliów była zależna od rapu, to ja swojego k🤬sa woziłbym na paleciaku"
Zgłoś
Avatar
Devilyn 2012-07-07, 19:06
No i znowu k🤬a standardowo film p/t - spuścił się ktoś na obiektyw - na zdrowy rozsądek to c🤬ja widać... ale to napewno pływający człowieko-wieloryb...

Zastanawiające jest to żę jak trzeba odkryć coś nowego to filmy w erze kamer HD kręcą wiosłem kajakarskim
Zgłoś
Avatar
o................i 2012-07-07, 22:19 1
Jackyll napisał/a:

A poza tym moja gimbusowa zagrywka była na korzyść komentującego, a teraz podziękuj za piwa dzięki mnie . Szkoda, że akurat piwa poszły w te ręce, bo"oskiboski" widzę, że wyłącznie zbiera piwa, a nic od siebie-działasz jak polski rząd, tylko brać, a nic dać



Z tego co widać nie założyłeś kolego ani jednego tematu, albo inaczej - pewnie założyłeś niejeden ale wszystkie wylądowały w kuble Dobrze Ci wychodzi robienie z siebie błazna i rzucanie sucharami
Zgłoś