

biegu86 napisał/a:
Co tam się odj🤬o?
skuter na gaz

podpis użytkownika
poker better than life
Od 1:20 pasuje idealnie hahahaha
[ Dodano: 2024-11-25, 15:24 ]
Wytnie jakiś spec od 1:20 do 1:30 i wstawi? xDD
[ Dodano: 2024-11-25, 15:24 ]
Wytnie jakiś spec od 1:20 do 1:30 i wstawi? xDD
Tłumaczył mi kiedyś prywatnie naganiacz w Hiszpanii na banana-boat, żeby unikac tego gówna jak ognia. Jest sporo wypadków i kontuzji, papiery tak skonstruowane że nikt nie jest za nic odpowiedzialny.
robsonx79 napisał/a:
Tłumaczył mi kiedyś prywatnie naganiacz w Hiszpanii na banana-boat, żeby unikac tego gówna jak ognia. Jest sporo wypadków i kontuzji, papiery tak skonstruowane że nikt nie jest za nic odpowiedzialny.
To samo jest z tymi rozstawianymi dmuchańcami na wodzie. Kiedyś mieliśmy to przed hotelem, to czy to będąc na plaży czy na balkonie w pokoju, nie było dnia żeby pogotowie min. raz nie przyjechało zabrać kogoś, natomiast z kontuzjami kończyn, skaleczeniami czy otarciami do krwi (w połączeniu ze słoną wodą) to niemal co godzinę ktoś schodził. Poniżej linii wody to wszystko jest porośnięte muszlami które w kontakcie z ludzką skórą działają niczym potłuczone szkło tnąc bardzo głębokie rany.
Kilka rodzin już pierwszego dnia "zafundowało sobie zaje***ty urlop spędzony w przychodniach i z ryczącym dzieciakiem który resztę tygodnia spędził na leżaku z telefonem w ręku mając drugą zabandażowaną od nadgarstka po ramie prawie.
Jak by u mnie pracował to do końca życia by odrabiał za skuter… a nie czekaj oni i tak za darmo pracują