Szary_Jeleń napisał/a:
To z naszej granicy?
Nie, po prostu przynieśli dary na zbiórkę u pani ostaszewskiej....
Normalni, k🤬a, jak moje babsko
I ewidentnie widać, że emigranci nie chcą naszej pomocy, nie chcą naszego jedzenia, picia, leków. Przybyli tylko po socjal.